RomanJ4 pisze:upanie pisze:
nie spotkałem się jeszcze żeby ktoś nie wiedział ile centymetrów ma metr
my, dorośli, jesteśmy za to odpowiedzialni...
Będąc przejazdem w górach na Słowacji zatrzymałem się na kwaterze. Dojechały też dwie Panie z Wa-wy (matka:
doc.dr jak się okazało i córka świeżo
po maturze...
studentka na I roku ). Panie pytają jak zagotować wodę na herbatę bo nie ma czajnika elektrycznego.
Pokazuję, że jest piec, garnek,woda ...wystarczy nalać i zagotować!
Konsternacja i dziwne miny Pań!
Pytam o co chodzi?
Odpowiedź
autentyczna: "
ale my nie wiemy kiedy się zagotuje woda w garnku, bo my tylko gotujemy w czajniku elektrycznym wodę, a czajnik elektryczny robi pstryk i się sam wyłączy jak woda się ugotuje!"
Wszyscy, którzy to słyszeli (kilka osób) zaniemówili z wrażenia!
Co tam metr i centymetry... teraz Pani napisze tutaj na forum: ratujcie, pomóżcie, zróbcie mi bo tego nie ogarniam....a mama też nie pomoże!
Szczęka opada!
Pozdrawiam!