Używanie freza o szerokości fasolki wcale nie musi być najlepszym rozwiązaniem. Ja bym wziął mniejszy frez, np 16 i jechał z zagłębieniem spiralnym (z ciągłym zagłębianiem w osi z, gdyż wtedy frez najmniej się zużywa i ma więcej miejsca na wyrzucenie wiórów).

A jeśli już musisz używać tego 22 i to jeszcze HSS to może lepiej wywiercić 2 otwory na końcach fasolek i na koniec zrobić kilka przejąć tym frezem. Na centrum ze zmieniaczem narzędzia nie powinien to być problem, a założę się że będzie szybciej i frez dłużej wytrzyma niż dziobanie po 0,5 mm