typhon pisze:

aghimir pisze:Mam jeszcze pytanie. Czy zęby trzeba frezować zgrubnie potem wykańczająco, czy można poprostu wyfrezować i potem przeszlifować (oczywiście po hartowaniu)

Musisz dowiedzieć się sposobu utwardzania(nawęglanie,azotowanie,hartowanie),jaka będzie grubość powierzchni utwardzanej,czy przy utwardzaniu nie nastąpi zniekształcenie przedmiotu i w stosunku do tego dobierasz naddatek na szlif.

Kolego -przyznam Ci rację, ale nie zgodzę się, kiedy robiłem PP to u wszystkich prowadzących nawet kiedy nie było coś logiczne to jeżeli było w podręczniku to było konieczne w projekcie (dla zasady).
Robiąc coś na Polibudzie musisz być teoretykiem i zapomnieć o praktyce -i pisać wszystko jak leci, zgrubne, wykańczające, szlifowanie itd.

z moich doświadczeń z szkolnictwem wyższym to obojętne czy trzeba czy nie to i tak trzeba (przecież po coś ten podział wymyślili ). Nie stosując frezowania wykańczającego narażasz się na zbędne dyskusje, w których i tak nie będziesz miał racji.

Swego czasu kłócił się ze mną na targach jeden Pan Doktor że nie możliwe jest by jedna głowica mogła robić obróbkę zgrubną i wykańczającą (naddatek 1mm). Facet nawet nie dopuszczał istnienia różnych geometrii płytek. Oczywiście racji nie miałem i byłem na tyle beszczelny że miałem swoje zdanie (wtedy już mogłem).