Witam ponownie!
Pewno racja, że jak coś robić to z konkretnych sprawdzonych materiałów. Można zaoszczędzić wtedy czasu, niepotrzebnych strat i rozczarowań. Co do silników - fortuny nie zbiję zanosząc je do punktu skupu a do testów i zabawy jak znalazł. Zawsze wolałem praktycznie zdobywać wiedzę i doświadczenie niż z teorii (najciężej z kobietami bo tu ani praktyka ani teoria na nic

). Wracając do tematu; Kolego "dudis69" dzięki za zainteresowanie i sugestie! Zawsze świadomość, że nie jest się pozostawionym samemu sobie, podnosi na duchu nowych użytkowników forum takich jak ja i popycha do dalszego działania.
To ja zabieram się za czytanie i szukanie dalszych informacji a Tobie jeszcze raz Dziękuję!