Znaleziono 1 wynik

autor: tomek_skocz
10 sty 2013, 07:08
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: wiepofana
Odpowiedzi: 43
Odsłony: 6850

Panowie, proste wytłumaczenie.
Kamar pracował na korbkach dzień w dzień i zwyczajnie mu obrzydły, były przeszkodą między wałkiem a gotowym produktem i fajrantem - zrobił CNC i "korbki" (a raczej ogołocone z nich suporty :twisted: ) hulają same.

MIKI, też lubi, jak robota mu się zrobi na pewnym etapie bezobsługowo i często gęsto dokładnej.

A Ci co lubią korbki (w tym przynajmniej na razie ja) są amatorami, którym praca na maszynie daje wielką satysfakcję, dopiero odkrywają tajniki maszyny, a jak czasem im się uda wycyganić na piwo od znajomego za robotę to sobie zamortyzują ułamany nóż do gwintów, którzy złamali bo zapomnieli o dużym luzie nawrotnym na posuwie poprzecznym :lol:

Pozdrawiam
Tomek

Wróć do „wiepofana”