Znaleziono 3 wyniki

autor: Leo
01 mar 2007, 20:04
Forum: Wytwarzanie Form
Temat: jak wykonac forme laminatową oraz puźniej kadłub laminatowy
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 28984

Postaram się nie brać do siebie. Owszem, wierszowanie z 0,03 mm to dobra jakość ale frezowania! Nie formy!. Ale o ile przy frezowaniu kopyta można potem przeciągnąć papierem ściernym (bo wszysko jest na zewnątrz) o tyle przy formie nie jest to takie proste ze względu na wklęsłości. Naprawdę przeszlifowanie nawet stępki wystającej z kadłuba czyli mocno wklęsłej na formie z reguły jest extremalnie trudne jeśli nie niemożliwe zwłaszcza w rogach. Mam pewne doświadczenia przy polerowaniu stalowych form wtryskowych do modeli w skalach 1/35-1/400 gdzie wejście z narzędziem w gniazdo było po prostu niemożliwe. Nie mówię tu nawet o stępkach przeciwprzechyłowych, które przy kadubie o rzeczywistych rozmiarach ok. 100x12x8 m (standardowy niszczyciel) w skali 1:100 mają z reguły ok 1 mm grubości. Wiem, że się da wyfrezować wszystko w jednym kawałku. Tyko jaki będzie koszt zamówienia tego na 5cio osiowej maszynie? Moim zdaniem to tysiące złotych. I jakie wierszowanie zastosować by nie była potrzebna polerka/szlifowanie (bo z reguły to to samo)? A tymczasem standardowe ręczne wykonanie będzie wielo-wielokrotnie tańsze. Wiem i sam chciałbym jako osoba pracująca na frezarkach CNC by dało się to zrobić "spod freza" i na dodatek szybko i tanio. Ale niestety moim skromnym zdaniem to niemożliwe. Nalepszym użyciem maszyn CNC przy produkcji kadłubów modeli jest według mnie: zamodelowanie 3D, stworzenie szkieletu i wyfrezowanie go na 3osiowej frezarce. Potem już niestety tradycyjne "rzeźbienie rękami" czyli montaż szkieletu i pokrycie go poszyciem i szpachla. I żaden skaner 3D nie zastąpi przejechania dłonią by wyczuć nierówności poszycia. Life is brutal. Przerabiałem to kilka razy. I zawsze wyszło, że CNC owszem jest przydatne, ale tylko do pewnego miejsca. Potem kalkulacja ekonomiczna brała górę. Choć oczywiście wolałbym wymodelować , napisać program, ustawić, odpalić i przyjść rano po gotowe.
autor: Leo
28 lut 2007, 22:02
Forum: Wytwarzanie Form
Temat: jak wykonac forme laminatową oraz puźniej kadłub laminatowy
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 28984

Zauważyłem. Ale jakoś nie widzę nakładania separatora lub jak w poprzednich postach formy silikonowej przy pomocy maszyny CNC. Polerowanie i szpachlowanie CNC? Maszyny do laminowania CNC? 90% procent kadłubów modeli pływających to laminaty i jakoś nikt nie wymyślił lepszej technologii. Nie widziałem takiego działu. Coś ominąłem czy nie kumam? Kopyto zrobione za pomocą CNC mam za sobą ale nie widzę możliwości by użyć tej technologii dla kopiowania gotowego kadłuba. A kolega chciał znać odpowiedź. Mam nie odpowiadać? Albo napisać ,"że to nie pod CNC" ? Formę od zera da się zrobić czasem ale skopiować istniejący kadłub w rozsądnych granicach finansowych? Motyka + słońce?

[ Dodano: 2007-02-28, 22:13 ]
Druga sprawa. Ewidentnie proste (wręcz prostackie) kadłuby można zamodelować i wyfrezowac formę. Modelowanie trochę trwa (ładne trochę- amerykański flushdecker 3 tygodnie, Elco 77 12 dni). Wyobraźmy sobie teraz kadłub 80 cm długości frezowany z wierszowaniem 0.03 mm by uzyskać ledwo dobrą powierzchnię do laminowania. Napisać program i podać czas frezowania i przeliczyć na godzinę pracy maszyny? Chyba nie będzie się opłacało. A teraz pomyślmy o odbojnicach lub nie daj boże stępkach przeciwprzechyłowych. Pięć osi wystarczy czy niekoniecznie? Dlatego warto pomysleć ekonomicznie czy czasem nie lepiej czasem wrócić do dawnych czasów?[/b]

[ Dodano: 2007-02-28, 22:30 ]
Może moja propozycja jest rzeczywiście nieco off topic ale wydaje mi się, że w tym wypadku jest uzasadniona, co sam zresztą. przerabiałem. Jeśli naprawdę propozycje "poza CNC" nie wchodzą w grę to przepraszam.
autor: Leo
28 lut 2007, 20:10
Forum: Wytwarzanie Form
Temat: jak wykonac forme laminatową oraz puźniej kadłub laminatowy
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 28984

Witam.

Mam w swoich dokonaniach około dwudziestu kadłubów modeli pływających i wydaje mi się, że nie ma co odkrywać Ameryki ponownie. Najpierw kopyto czyli pozytyw. Metod jest sporo, sklejkowe wręgi wypełnione pianką i szpachlowane poliestrem (Novol), słomka czyli listewki na szkielecie ze sklejki, polistyren. Wszystko zależy od kształtu kadłuba i zasobności kieszeni. w każdym razie czym lepsze kopyto (dokładniejsze i gładsze) tym lepiej. Z reguły co by nie było to kończy się szpachlówką poliestrową szlifowaną papierem ściernym 400-600 i polerowane na mokro 1200-2000. Potem forma. Pastujemy kopyto woskiem samochodowym, pastą do podłóg lub zakupionym rozdzielaczem. Moim zdaniem pasta do podłóg wystarcza , ale trzeba pastować kilkukrotnie z przerwami na wchłonięcie. Potem forma czyli żelkot, tkanina szklana + żywica i usztywnienie (żywica z wypełniaczem np. talk i wzmocniona np. bandażem). Doświadczenie wskazane. Po zdjęciu formy znowu pastowanie i laminowanie kadłuda w ten sam sposób jak forma (bez usztywnienia). To oczywiście bardzo bardzo wielki skrót. Gdyby ktoś potrzebował detali służę pomocą.

Wróć do „jak wykonac forme laminatową oraz puźniej kadłub laminatowy”