kupiłem 3 przekładnie VARVEL SRT28 i=80 (przełożenie spore ale cena okazyjna). Nowe z sprzęgłami do połączenia z silnikiem zobaczę jak to będzie śmigać. Jak okażą się wystarczająco precyzyjne kupie jeszcze dwie SRT40 na oś obrotu i "bark" robota.

Wielkość wersji 025 to nie problem a waga poniżej 1kg. Tylko właśnie luz do tego bez możliwości kasacji. Zapewne znalazł by firmę która robi precyzyjniejsze przekładnie ślimakowe ale to nie się za sobą koszt. Posiadasz konkretny model czy po prostu tego typu?

Jakie jest wasze zdanie na temat przekładni ślimakowych takich jak ta:



Przekładnie planetarne czy falowe ze względu na kosmiczny koszt nie maja prawa bytu w zastosowaniu amatorskim.

Wyżej pokazana przekładnia może stanowić gotowy przegub ramienia, aluminiowy korpus i waga ok 1,2kg. Przełożenie nawet 1/80, Samohamowność jednak okupiona sprawnościowa. Przy sterowaniu z podziałem kroku 1/16 i przełożeniu np i=30 mamy 0,00375* obrotu na 1 mikrokrok,

Cały czas szukam jaką precyzję mają przekładnie tego typu. Brak możliwości kasowania luzu jest spora wadą.