strikexp pisze: ↑

19 maja 2018, 15:34

Spoko, w tych tematach na forum to nie raz można się pomylić o co chodzi
Z tym silnikiem DC to bym nie przesadzał, motoreduktory nie są wcale tanie. Chyba że jakiś używany poniżej 50zł wyrwać, ale to trochę loteria ile pochodzi. Kupowałem ostatnio dwa motoreduktory tutaj:
https://allegro.pl/uzytkownik/Discotech1?order=m
Ale jak widać nie jest to wcale tania impreza. A w motoreduktorze ciężko sterować prędkością bo ona zależy ściśle od obciążenia.
Więc jeśli chce się mieć dobre parametry obróbki, ma się czas, umie zrobić elektronikę i ma się dodatkowe 100-150zł, to warto rozważyć silnik krokowy. Na silnikach DC robią przeważnie Ci którzy nie znają się na elektronice lub chcą mieć duże szybkości posuwów.

Ok , nie zamierzam walczyć tu o wyższość jednego typu siników nad innymi . Sam jakiś czas temu walczylem i nawet założylem tu temat dotyczący silnika krokowego do posuwu w jednej osi z tym ze to było spore obciązenie,tarcie bo waga przesuwana około 400kg na prowadnicach slizgowych .
I działa na silniku krokowym w sposób zadawalający z tym iż na pierwszym sterowniku bylo slabo , dopiero drugi ,mocniejszy poprawil wyniki.
Masz takie zdanie na temat silników Dc ok .

strikexp pisze: ↑

17 maja 2018, 21:11

Tylko chyba nie doczytałeś że chodzi o "auto posuw do małej frezarki osi X" a nie napęd frezarki CNC.
Tak jak u siebie kręciłem korbką ZX7016 przy aluminium, to myślę że spokojnie ten silnik 3A/4Nm i TB6600 by sobie poradził Dlatego zalecałem pomierzyć i dobrać a nie w ciemno wywalać te 500zł na być może jakieś hobby.
Zgodzę się że sterownik zdecydowanie lepiej na wyższe napięcie, ale silnik to już niekoniecznie na większy amperaż, liczy się moment obrotowy.

Fakt ,nie doczytałem iż idzie tu o pojedyńczy posuw w jednej osi znaczy nie chodzi o CNC . To zmienia postać
rzeczy i Tu masz racje ,wystarczy coś co uciągnie oś z daną prędkością . Przepraszam ciebie za zbyt surową ocene ,jednak to Ja pomyliłem sie a nie Ty .Pisząc wcześniej bylem przekonany iż chodzi o sterowanie do maszyny CNC i rozpędziłem sie w krytyce stosowania najtańszych rozwiązań .Mam nadzieje że sie jakoś trwale nie obrazieś na mnie.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ale jeśli o to chodzi autorowi to rozwiązaniem nie są silniki krokowe tylko silnik DC z przekładnią i prostym sterownikiem . Wychodzi taniej w cenie a wielkim plusem jest brak jakichkolwiek drgań napędu .Nawet nie mam tu na myśli jakiegoś serwa tylko zwykły silnik DC z przekładnią oraz do tego sterownik PWM .Takie rozwiązanie przy podobnych kosztach zapewni autorowi znacznie lepsze parametry pracy tej osi napędowej niż zastosowanie silnika krokowego .Wymiary posuwu można wtedy prosto rozwiązać na przesuwnych krańcówkach .

strikexp pisze: ↑

17 maja 2018, 15:26

I tu kolega nie ma racji, moment silnika zależy od konstrukcji a nie od prądu. Mam dwa silniki na 3A, wielkością i momentem różnią się o blisko 100%.
Najpierw trzeba zmierzyć jaka siła i szybkość jest potrzebna. Potem można dopiero dobrać silnik. Może się okazać że na śrubie nie będzie potrzebna duża szybkość i wystarczy tani sterownik TB6600.

Z ciekawostek, kupiłem trochę używanych silników krokowych na 24V po 5zł. Można je sterować pełnokrokowo bez sterownika, wystarczy mostek H.
Niestety te moje mają coś koło 0,3Nm więc niewiele zastosowań dla nich znajdę w warsztacie.

Pan elita może jak najbardziej napisać iż niemam racji .potem pisze że trzeba zmierzyć jaka sila i szybkość jest potrzebna . Spoko . problem polega na tym że Ja niepotrzebuje tego mierzyć bo wiem . Nie wpieprzaj ludzi w badziewne sterowniki kolego .A używaj silników po 5zł a ja urzywam siników po 500zł problem polega na tym ile zarabiamy z pracy tych silników ,ja zarabiam i tego życze autorowi tematu zamiast wywalani9a kasy i dociekaniu przez 2 lata co jest nie tak .
-------
strikexp- nic niemam do ciebie ale napisze tak , jesli cos ci sie wydaje to jest zupełnie inaczej .jesli sam nie wyszedleś z pieluch cnc to niedawaj rad innym ,ok? bo robisz tym wiecej szkody im niż pożytku.twoje porady wrecz wbijają innych w problemy kiedy to coś nie zadziała jak powinno.

Dodane 17 minuty 11 sekundy:
-------------------------------------------------------
Człowiek chcąc miec minimum pracy swojej maszynki musi miec te minimum 4,5A przy 45V zasilania .Te dane sa dla tych tanich chinskich sterownikow.optymalne bedzie z 6A przy 80V zasilania ,wtedy maszynka bedzie w miare normalnie pracować .

Nie kupuj tego sterownika . prosta i bezpośrednia porada .Wiem że za zakupem przemawia cena ale cena niska jest przeciwienstwen funkcjonalności i parametrów .Jeśli jak pisaleś maszyna do metali kolorowych nie kupuj tych sterowników .nie robisz wycinarki do styropianu !.

Dodane 36 minuty 35 sekundy:
Minimum to 4,5A na 45V a w zasadzie to celować w 6-7A na 80V ,wtedy będziesz miał normalne wykorzystanie maszyny .Wiem że to nieco dziwnie brzmi na tle wypowiedzi innych osób ale ja nie odpowiadam za wypowiedzi innych a jedynie za swoje wypowiedzi.

Dodane 4 minuty 12 sekundy:
Chcesz miec nieżle pracujący napęd to 80V .
--------------
nawiasem pisząc ,jak mi sie bedzie nudzić to zaprojektuje sterownik na np. 200V zasilania .