W mojej "panewkowej " ciągnę do 1000obr/min , choć gdy coś poleruje to jeszcze więcej ,smarowanie mam ręczną olejarką, w ciągu 4 lat raz nieznacznie kasowałem mały luz .
Jedno co pominąłeś przed malowaniem to dziury/wgłębienia w obudowie przekładni od posuwów śruby, można je było przyszpachlować , reszty lepiej sam bym nie zrobił

.
PS: I środki łoża przeważnie są w jaskrawym czerwonym kolorze ale to już moje tylko gdybanie
PS2 : biegi fajnie i łatwo się wybija kiedy tokarka jeszcze ledwie się kręci , powiedzmy 0,5sek przed zatrzymaniem , przynajmniej tak u mnie jest , szkoda że U Ciebie tokarka w połowie przerobiona na łańcuchy