Jeśli zastosujesz falownik a tokarka nie ma w swej instalacji żadnych dodatkowych gadgetów jak oświetlenie , elektroniczną regulację czy choćby pompkę cieczy to możesz zostawić ori instalację lub wpiąć się bezpośrednio pod silnik , z tego co widzę na all silnik w tym makteku to 1,5kw tak że lepiej dokupić falownik niż wymieniać silnik na 1f , jeśli kupisz używkę fal. to całkowite koszty przeróbki będą porównywalne a czas montażu falownika będzie z 20 razy krótszy niż wymiana silnika na 1f .Kowi77 pisze: Czy oprócz silnika konieczna jest modyfikacja instalacji elektrycznej?
Kowi
RomanJ4 pisze: Ale jeśli chcesz kolego zasilać tę tokarkę(silnik) z instalacji jednofazowej,
to potrzebny będzie zasilany jednofazowo falownik (1f/3x220V, które typowo produkowane są do mocy 2,2kW, choć koledzy praktykowali podłączając i większe), .
Nie pisałbym tego teraz jak bym sam na własne oczy nie widział ... sprzedałem falownik Mitsubishi 1f o mocy 1,5kw znajomemu do tokarki jakiejś francuskiej silnik bodajże 3kw [ na pewno nie mniejszy

Ustawiłem rozruch silnika na 5sek i do 30hz i wyłączyłem elektroniczne hamowanie ...
Przy następnej wizycie doznałem niemałego szoku , tokarka dalej toczy na aluminiowym kablu zasilającym pomieszczenie , falownik na krzesełku , podłączony z instalacją szopki domowym 2 metrowym przedłużaczem a pod tokarką sterta nowych wiórków po toczeniu

PS : Od biedy można też zasilać falownikiem dającym 220V silnik 380V , ja zasilałem falownik autotransformatorem podnosząc napięcie zasilania do 260V , oczywiście nie wykorzystałem całej mocy silnika i moje prace na tokarce były krótkotrwałe [ max 20 min ciągłej pracy] ale nic się nie działo , falownik działa jak działał wcześniej - oczywiście należy w dokumentacji sprawdzić do jakiej wartości napięcia można zasilać swój falownik u mnie na obudowie f. jest zalecenie 200-240v [ale w dokumentacji dtr 170-264v ! ]