Ma 100% rację przedmówca , bułgarka lub rumunka używana , nowa chinka za 2 lata będzie już warta połowę wyjściowej wartości ...
a kupowali obok mojego miejsca zamieszkania sprzęty po 40-50tyś z chin i są prawie tak samo trwałe jak te po 3 tyś z allegro , z odpowiedzi obcujących z takim "tworem" przytaczać można tylko jedno zdanie " NIGDY WIĘCEJ "

. Jeśli masz obawy to wynajmij największego szpeca w okolicy od napraw tokarek , znajdź z 4 szt ciekawych "leciwych" sprzętów i niech fachman wybierze ze wszystkiego jedną sztukę ... jak dla mnie taki wybór lepszy niż 10000 lat chińskich gwarancji !