Znaleziono 4 wyniki

autor: panzmiasta
15 sty 2014, 00:04
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: tue 35
Odpowiedzi: 31
Odsłony: 5552

BYDGOST pisze:. Teraz jest spokój, Nie trenowałem tego na dużych obrotach.
No zabawa na max obrotach z falownikiem to moja ulubiona reklama dla "innowierców " oczywiście u mnie napęd paskowy żadnego zęba nie ukruszę .



No dobór mocy silnika zgodzę się że zależy od portfela , stać mnie na prąd to mam gdzieś jaki mam duży silnik , pamietajmy że 120hz to ponad 2 razy więcej niż nominalnie , oczywiście moc tez wzrasta , wystarczy zobaczyć tabliczki z zachodnich silników el. , podają moc dla 50 i 60hz . sieg ma chyba 0,8kw nominalnej , 3 x wiekszy silnik to dla mnie nieco na wyrost ale to tylko moje zdanie nie trzeba brać pod uwagę :smile:
autor: panzmiasta
14 sty 2014, 22:49
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: tue 35
Odpowiedzi: 31
Odsłony: 5552

Dziejo pisze:Witam,
mam podobny problem chcę dać do mojej C6 (SIEG) mocniejszy silnik i myślałem o 1,5KW 960 obr/min i falownik 3F 2.2KW częstotliwością bazową ok. 87Hz, ale sprzedawcy falownika odradzali mniejszy silnik gdyż falownik źle czyta i przelicza parametry wektora jak nie jest w mocy nominalnej i w efekcie mam silnik 2,2kW (za radą sprzedawcy falowników), który jest jak myślę jeszcze do wymiany gdyż nie zdążyłem go zamontować.
Chodziło mi o elastyczny zakres obrotów. Jeszcze będę dobierał przełożenia, ale myślę?? dać pas zębaty (w jednej maszynie tak mam) tylko to dosyć drogie rozwiązanie.
Częstotliwość bazową się ustawia na 50hz , sprzedawca ogólnie głupi i się nie zna , same bzdury ci powiedział , możesz sterować silnik każdym falownikiem o podobnej mocy fabrycznej a nawet falownik może mieć 1/2 mocy silnika , przeliczanie wektora to też jakaś głupota , pas zębaty do niczego nie jest potrzebny , ja mam odwrócony stary pasek rozrządu ząbkami na zewnątrz , nie jest nawet odpowiednio napięty i nie mam żadnych problemów z poślizgami przy silniku 1,1kw 940 obr .

2,2kw w siegu to chyba nieco sporo
autor: panzmiasta
14 sty 2014, 19:48
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: tue 35
Odpowiedzi: 31
Odsłony: 5552

clipper7 pisze:. Dobrze ustawiony falownik uwzględnia chwilowe przeciążenia, umożliwia "trudny" rozruch itp. To falownik ma dbać o to, żeby silnikowi nie stała się krzywda. .
Święte słowa , miałem taki przypadek na linii produkcyjnej w piekarni - nadgorliwie poustawiałem falowniki 5-6szt i za jakiś tydzień dostałem wezwanie że nie działa że coś nie tak z falownikiem ... okazało się przytarte łożysko na taśmie z chlebem i falownik wyłączał się co 10sek , gdyby go nie było to po kilku dniach/tygodniach silnik by się spalił .

Większości ludziom starczy opanować włącz/wyłącz i regulacją obrotów ale warto bliżej się zapoznać z instrukcją i dopasować ustawienia falownika do mocy silnika i warunków pracy a zaoszczędzimy klika stów/tysięcy na "remontach "
autor: panzmiasta
14 sty 2014, 17:26
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: tue 35
Odpowiedzi: 31
Odsłony: 5552

Zawsze jest jedna wada falownika przy toczeniu małych średnic musimy uzyskać duże obroty wrzeciona i wtedy jest ok , gorzej jest w drugą stronę na falowniku damy powiedzmy 15% mocy a zapotrzebowanie przy dużej średnicy materiału wtedy jest na poziomie np 200% czyli nawet wiórem 0,1mm nie da się toczyć ... U mnie było tak: Tokarka ma parametry: max toczenia 315 po wyjęciu mostka 500 -[ jeszcze nigdy nie toczyłem 500 ;] , miałem silnik ori 370w 110v 1400obr :mrgreen: ktoś taki przed wojną założył , ja załozyłem 0,6kw 1400obr ale był przysłaby , pózniej 0,8 na te same obroty i było dobrze do dnia w którym dostałem do toczenia tarcze 280mm cięte z ręki palnikiem , toczyłem 4h zamiast 5 min ... Teraz dopiero mam 1,1kw i 940 obr ale przez paski zmiejszyć mogę 1-3 do 1-12 tak w razie "w" . Falownik cudu nam nie zrobi 1-1 przełożenie odpada , albo dać z jakąś redukcją 2pasową typu 1do2 i 1do6 i wtedy może dać radę ale ręki sobie nie dam obciąć ... u mnie jest n razie dobrze ale jak przyjdzie materiał 450mm to wtedy dam wyczerpującą odpowiedź :shock:

PS- Kol Kamar mnie ubiegł ale w sensie napisaliśmy to samo

Wróć do „tue 35”