to ja odpowiem bajką ... schodzę do garażu a tu mi coś kwili , pochlipuje . Patrze a tam w kącie stoi mój osiołek smutny , łzy w oczach . Co jest mustang? [ się pytam ] . a on po chwili namysłu szczerze odpowiada " Na forum pisali że jesteśmy dobrze zrobionymi i dokładnymi maszynkami a my co popaprańcy jacyś ;] . Stanąłem jak wryty , co miałem mu powiedzieć , no co ?

.
A tak wracając do tematu , też zauważyłem COŚ że twórcy , z założeń początkowych zawsze po paru stronach robi się x4 z kasą , niektórzy nawet zamiast pierwszej chinki rzucają się na centra obróbcze . Wiesz Krisie 514 że rozrzut pomiędzy mn a tue 35 to jakieś 20x jeśli chodzi o masę , tue do mobilnej nieco brakuje . Kolega Matys zęby i nerwy zjadł na tue35 to może uderz do niego na pw to się więcej dowiesz na co w niej zwracać uwagę .
PS - mój osiołek na 30cm toczenia nie ma żadnego stożka ... bo tyle na raz nie wytoczy

.
Tokarka w motocyklach się jako tako sprawdza ... do centrowania wałów i prostowania zaworów dobra , to też zależy jakie motocykle masz w guście .
Edit i PS: dla kolegi O. za tokarkę 2950 + fal 200zł , wyglądała nieco lepiej niż ten leżak z linku , cały jeden dzień stała na "tablicy "