Nie znam tego falownika, ale ogólna zasada jest taka (jak już pisali koledzy):
Czytaj uważnie instrukcję i :

1. Przywróć ustawienia fabryczne
2. Wprowadź podstawowe dane z tabliczki silnika
3. Zrób próbę.

Armstec pisze:fabrycznie jest 125 i taki 3szczekowy sc bym zostawił natomiast sam potrzebuje dokupic uchwyt 4 szczekowy niezalezny i własnie chyba zdecyduje sie na 160

Analogiczne rozwiązania (mniejszy uchwty 3 szczękowi i większy 4 szczękowy) są często stosowane przez producentów tokarek, np. TOS MN80A ma fabrycznie uchwyt 3szcz. Φ 80mm i 4 szcz. Φ 130mm (oczywiście, zaleca się mniejsze obroty).

RomanJ4 pisze: Mam na przykład chińskie 3w1, MMA, TiG i Plazmę

Jaki, konkretnie, model ?

Armstec pisze:palniki itp to nie wchodzi w gre bo mam na mysli dokładniejsze ciecia, blachy ladne frezowane...

Cięcie tego to katorga i trudno zapewnić BHP. Ostatnio wycinałem blachę # 20 mm plazmą i potem frezowałem brzegi, wyszło OK i nie narobiłem się specjalnie
Ale co to wszystko ma wspólnego z Nutoolem 550 no na naprawdę nie wiem

ARGUS pisze:A ja tak czytam z mieszanymi uczuciami
Według mnie przerost formy nad treścią

Zgadzam się w 100%, też mam od paru lat silnik 3f+falownik 0,75 kW, normalnie toczę i nie mam żadnych zastrzeżeń. Bez żadnej filozofii, po prostu działa. Zamiast skupiać się na detalikach, pomyślcie o chłodzeniu wymuszonym przy małych obrotach i wyborze silnika z czujnikiem temp. w uzwojeniu, to są ważne opcje.

Wygląda przyzwoicie, gdzie kupiłeś ?

senio pisze: Duże markowe firmy mają swoje oddziały w Chinach, ale jest nadzór i jakość nie odbiega od rodzimych produktów

Niestety, odbiega. Spotykam się z tym na co dzień, "te same" produkty robione w Niemczech i Chinach, niestety, nie są takie same.

MlKl pisze:Żadnego wentylatora zewnętrznego, silnik był faktycznie dobrze ciepły, ale nic więcej.

Dlatego, że był zasilany falownikiem. Przy poprawnie ustawionym falowniku, jeżeli obroty spadną poniżej tych wynikających z częstotliwości, falownik ograniczy prąd. Spróbuj coś podobnego przy bezpośrednim podłączeniu silnika do sieci, a szybko dostrzeżesz różnicę.
Wentylator jest potrzebny przy długotrwałej pracy silnika na małych obrotach, wynikających z ustawionej częstotliwości, w Twoim przypadku trudno mówić o obrotach, to był raczej stan utknięcia silnika.

Jedna uwaga:
dłuższa praca z obniżoną częstotliwością spowoduje mocne nagrzanie się silnika (spadną obroty wentylatora na osi silnika, co znacznie obniży jego wydajność), dlatego należy zainstalować zewnętrzny wentylator zasilany z pominięciem falownika. Dobrze jest, jeżeli silnik ma wyłącznik termiczny.

Tak, wstawiłem i skonfigurowałem falownik. Teraz to jest życie Rozruch płynny i pewny, prędkość od pełzania do ok. 2000, prąd poniżej nominalnego.

ergovision pisze:Prędkość wrzeciona to nie prędkość skrawania. 900 obrotów to skrobanie ale w odniesieniu do szlifowania, nie toczenia.

Prędkość skrawania dla stali wynosi ok. 70 - 250 m/min (mosiądz 15 -400 m/min), przy 900 obr/min i średnicy 10 mm wychodzi ok. 28 m/min, co jest trochę mało.

ARGUS pisze:Przydałyby się obroty na poziomie 80-120 i 2500-3500

Raczej nie przekraczałbym dużo obrotów "fabrycznie" maksymalnych ( ja kręcę max do 2000). Przeczytaj napis na uchwycie tokarskim "Max. obroty ......", o łożyskach nie wspominając.