Znaleziono 3 wyniki

autor: clipper7
27 kwie 2008, 17:24
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Jakość noży tokarskich
Odpowiedzi: 104
Odsłony: 25846

Może wyraziłem się niejasno, ale chodzi mi o różnice w jakości samych trzonków noży, a nie płytek. Co do płytek, to oczywiście zgadzam się z Kolegami. Ale nie wiem, czy warto za sam trzonek Sandvika warto dać 2 razy tyle, ile za taki sam Pafany. Czym one, w praktyce, się różnią ?

[ Dodano: 2008-04-27, 17:29 ]
ma555rek pisze:z ręki najekonomiczniejsze to raczej lutowane
Ja wyznaję zasadę, przy toczeniu amatorskim (Nutool, oczywiście), że często wykonywane operacje wykonuję składakami a rzadkie - lutowanymi lub HSS. Różnica w kulturze pracy pomiędzy nimi jest jednak znaczna. A w końcu toczę dla przyjemności a nie z musu.
autor: clipper7
27 kwie 2008, 09:22
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Jakość noży tokarskich
Odpowiedzi: 104
Odsłony: 25846

Piotrjub pisze:TAK
Oczywiście wierzę na słowo, ale prosiłbym o parę uwag praktycznych :roll:
autor: clipper7
26 kwie 2008, 19:35
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Jakość noży tokarskich
Odpowiedzi: 104
Odsłony: 25846

Jakość noży tokarskich

Noże składane tego samego typu ( takie samo ozn. ISO i rozmiar) różnych producentów bardzo różnią się ceną. Czy faktycznie odczuwacie różnicę w jakości noża np. Sandvik i Pafana, która uzasadniałaby tak dużą różnicę w cenie ?

Wróć do „Jakość noży tokarskich”