Chyba zaszło małe nieporozumienie, nie chodzi o łopaty, ale raczej o saperki dla wojskowych oddziałów specjalnych. Takie saperki były sporadycznie sprzedawane przez naszych wschodnich sąsiadów na bazarach w całym kraju jakiś czas temu. Na pewno były celowo wykonywane ze stopu tytanu, a nie w ramach materiałów zastępczych.panzmiasta pisze:Powiedz swojemu koledze by tą łopatą się w głowę puknął , większej bajki nie słyszałem
