W takim przypadku zaznacza się rysikiem wzajemne położenie tarczy i wrzeciona, potem dokręca się do tego miejsca i powinno grać. Zawsze można sprawdzić czujnikiem. Są tokarki z tarczą zabierakową zamocowaną na stałe, ale często można je odkręcić i często się je odkręca np. korzystając z tulejek i nie ma problemu z biciem po ponownym nakręceniu tarczy na gwint. Nie należy się tego bać.ahabich pisze:w instrukcji jest jasno napisane, aby nie odkręcać tarczy ponieważ bo ponownym montażu może pojawić się bicie.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Tokarka modelarska MD65 - wiercenie tarczy zabierakowej?”
- 04 sie 2013, 12:39
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka modelarska MD65 - wiercenie tarczy zabierakowej?
- Odpowiedzi: 22
- Odsłony: 5484
- 29 lip 2013, 20:52
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka modelarska MD65 - wiercenie tarczy zabierakowej?
- Odpowiedzi: 22
- Odsłony: 5484
Zwracam uwagę na dwie sprawy.
1. Przejściówka jest dobrym rozwiązaniem, też nie lubię przerabiać oryginalnych części maszyn. Nie powinna być jednak za gruba, bo obciąża swoim ciężarem łożyska wrzeciona i przesuwa ciężar obrabianego przedmiotu do przodu. Mówimy o małych tokarkach stołowych.
2. Uchwyt czteroszczękowy niezależny przeważnie służy do obróbki niesymetrycznych przedmiotów. Z powodu niewyważenia producenci tokarek (szczególnie małych) zalecają ograniczenie obrotów, warto to sprawdzić.
1. Przejściówka jest dobrym rozwiązaniem, też nie lubię przerabiać oryginalnych części maszyn. Nie powinna być jednak za gruba, bo obciąża swoim ciężarem łożyska wrzeciona i przesuwa ciężar obrabianego przedmiotu do przodu. Mówimy o małych tokarkach stołowych.
2. Uchwyt czteroszczękowy niezależny przeważnie służy do obróbki niesymetrycznych przedmiotów. Z powodu niewyważenia producenci tokarek (szczególnie małych) zalecają ograniczenie obrotów, warto to sprawdzić.