mrozanski pisze:da sie to sensownie zrobić na frezarce pionowej nie mając podzielnicy?
Jednostkowo da się, równoległość osi wałka do osi stołu i wzgl. osi freza ustawisz na zegar, tak, jak z podzielnicą i zablokujesz posuw poprzeczny. W ten sposób rowki wyjdą równolegle do osi wałka. Przy braku mocowania z uchwytem tokarskim trzeba użyć pryzm. Podział kątowy byłby dużo łatwiejszy przy podziale na 4 (rozważ taką ewentualność). Jeżeli musi być na 3, to najłatwiej znaleźć lub dać zrobić pierścień z otworami lub wcięciami co 120 stopni, osadzić go na wale i wykorzystać tak, jak w aparatach podziałowych, czyli na zasadzie zatrzasku. Można też wytrasować odp. punkty na obwodzie wału. Tak, czy inaczej wał heblarki zawsze wymaga wyważania.