Znaleziono 1 wynik

autor: clipper7
11 lut 2013, 09:39
Forum: Obróbka metali
Temat: Osuszanie wiórów
Odpowiedzi: 53
Odsłony: 8159

Widziałem kiedyś fajny filmik na Tubie, ale nie mogę go znaleźć, starałem się. :smile:
Pomysł był radziecki, polegał na tym, że wióry z górnej skrzynki trafiały do wolno obracającego się, długiego, pochylonego bębna (szkielet z rurek obciągnięty gęstą siatką). Wióry spadały rynną do otwartego wlotu, wolno przesuwały się w dół i wypadały z drugiego końca do dolnej skrzynki. Po drodze chłodziwo odsączało się do wanny pod bębnem. Resztę trzeba chyba dosuszyć, ale trochę chłodziwa odzyskiwali. Całość, jak na kraj pochodzenia, była dosyć zgrabna.
Przy polskich tokarkach były separatory wiórów, miały pochylony, ruchomy pas (jak bieżnia sportowa) i zgarniacz. Większość chłodziwa spływała, zgarniane wióry były prawie suche.

Wróć do „Osuszanie wiórów”