Dlatego napisałem powyżej ostrzeżenie. Też to przerobiłem, używałem kilku trzpieni "frezerskich" ( czyli bez płetwy), ale z lenistwa miałem tylko jedną śrubę z odpowiednio skróconym łbem. No i oczywiście raz zapomniałem wkręcić ....grg12 pisze: oczywiście obciąłem trochę za dużo. Żeby wybić stożek trzeba było wykręcić całą pinole i wybić stożek kawałkiem pręta przez otwór z tyłu

Po tym doświadczeniu dorobiłem śruby do wszystkich trzpieni i mam spokój

Jak zawsze, mądry Polak po szkodzie.