Ten, który ja dostałem z tokarką, okazał się nadspodziewanie dokładny, ale zacinał się w pewnych położeniach. W tej chwili używam Bisona, ale mam też uchwyty Fuerdy ( był wątek na ich temat) i też są OK. Zawsze po ponownym zamocowaniu przedmiotu jest różnica w położeniu, dlatego, w przypadku konieczności osiągnięcia większej dokładności, stosuje się strategię toczenia "z jednego mocowania". Ja osobiście b. lubię toczyć w kłach, to klasyczna metoda i zapewnia dużą dokładność.lucaslab pisze:uchwyt mam pewnie tani i badziewiasty bo to ten który dotarł z tokarką
Jeżeli Twój uchwyt "chodzi" płynnie i zapewnia dostateczną dokładność, to poczekałbym na okazję zakupu Bisona po atrakcyjnej cenie, ale tylko nowego. Jako uchwyt czteroszczękowy można spokojnie kupić Fuerdę ( uwaga, planszjby mają mocowanie na 4 wkręty, ale gniazdo jest takie samo, pod warunkiem zgodnej normy).