Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „O wyższości gwintowania z TURBOCNC nad MACH3 ?”
- 14 lis 2010, 17:02
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: O wyższości gwintowania z TURBOCNC nad MACH3 ?
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 4746
- 28 mar 2009, 12:02
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: O wyższości gwintowania z TURBOCNC nad MACH3 ?
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 4746
O wyższości gwintowania z TURBOCNC nad MACH3 ?
Witam . Odważyłem się założyć ten temat po kilku dniach "walki " z Machem i pod wpływem wniosków które mi się nasunęły.
1.Tokarka niezbyt duża C-6 stołowa przerobiona na CNC silniki 3Nm, śruby kulowe 16x5
2. Wrzeciono napędzane falownikiem 0.75kW 1F 220V silnik3F w trójkąt 0.7kW .Przełożenie z silnika na wrzeciono ok. 1/2. silnik do 2600obr/min(100Hz) na wrzecionie 1300obr/min.
3.Impulsator na wrzecionie 1imp/obr.
4.gwint 1 1/4 R -11zw/cal (2.309)
5. obroty 470obr/min.
Wnioski
W TURBOCNC działa wg. mnie idealnie na powyższych parametrach, mimo niezbyt pewnego trzymania obrotów przez falownik (pod wpływem skrawania obroty spadają o ok. 3-10 obr/min) program przelicza w czasie gwintowania sygnał z wrzeciona na szybkość posuwu i idealnie gwint pasuje.( 500szt wszystkie dobre) ( jeśli w czasie gwintowania wyłączymy obroty posuw też się zatrzyma)
W Mach3 mimo wielu prób nie udało się uzyskać stabilnego gwintowania . Podejrzewam że brak stabilnych obrotów wrzeciona który powoduje inne przeliczenie posuwu i nie trafianie w nitkę gwintu. Z prób wynika że Mach 3 przelicza posuw do obrotów tylko raz przed startem każdego przejścia.( jeśli zatrzymam wrzeciono w czasie gwintowania to dzieją się cuda, a posuw się nie zatrzymuje, a następne przejścia dalej robi z jakimś dziwnym skokiem 2-3 razy większym.)
Jeśli więc można proszę o podzielenie się kolegów którzy gwintowali w Machu o opinie , trudności . Najprawdopodobniej czeka mnie zakup mocnego falownika i silnika(2.2kW)
Ale w TURBO to działa
więc to jest sprawa programowa. Może ktoś mi prześle swoje ustawienia do Macha?
Może ktoś znający lepiej ode mnie angielski znalazłby coś na ten temat na forum Macha lub na CNCZone.
1.Tokarka niezbyt duża C-6 stołowa przerobiona na CNC silniki 3Nm, śruby kulowe 16x5
2. Wrzeciono napędzane falownikiem 0.75kW 1F 220V silnik3F w trójkąt 0.7kW .Przełożenie z silnika na wrzeciono ok. 1/2. silnik do 2600obr/min(100Hz) na wrzecionie 1300obr/min.
3.Impulsator na wrzecionie 1imp/obr.
4.gwint 1 1/4 R -11zw/cal (2.309)
5. obroty 470obr/min.
Wnioski
W TURBOCNC działa wg. mnie idealnie na powyższych parametrach, mimo niezbyt pewnego trzymania obrotów przez falownik (pod wpływem skrawania obroty spadają o ok. 3-10 obr/min) program przelicza w czasie gwintowania sygnał z wrzeciona na szybkość posuwu i idealnie gwint pasuje.( 500szt wszystkie dobre) ( jeśli w czasie gwintowania wyłączymy obroty posuw też się zatrzyma)
W Mach3 mimo wielu prób nie udało się uzyskać stabilnego gwintowania . Podejrzewam że brak stabilnych obrotów wrzeciona który powoduje inne przeliczenie posuwu i nie trafianie w nitkę gwintu. Z prób wynika że Mach 3 przelicza posuw do obrotów tylko raz przed startem każdego przejścia.( jeśli zatrzymam wrzeciono w czasie gwintowania to dzieją się cuda, a posuw się nie zatrzymuje, a następne przejścia dalej robi z jakimś dziwnym skokiem 2-3 razy większym.)
Jeśli więc można proszę o podzielenie się kolegów którzy gwintowali w Machu o opinie , trudności . Najprawdopodobniej czeka mnie zakup mocnego falownika i silnika(2.2kW)
Ale w TURBO to działa
więc to jest sprawa programowa. Może ktoś mi prześle swoje ustawienia do Macha?Może ktoś znający lepiej ode mnie angielski znalazłby coś na ten temat na forum Macha lub na CNCZone.
