Dostają kurs o wartości prawie 4 tysięcy złotych, zwrot kosztów dojazdu i często stypendium. Mimo to widzę często niezadowolone twarze i naburmuszone miny. Ostatnio na jednym z kursów miałem delikwentów, którzy próbowali spać w najlepsze podczas zajęć.
Brak słów
