Jednak pisałem bzdury. Zasugerowałem się inną spawarką i stąd moje problemy, w tej, którą kupiłem jest tak jak Ty napisałeś. Pokrętło w lewo (20%) małe czyszczenie, pokrętło w prawo (80%) duże czyszczenie.

Dałbym sobie rękę uciąć, że balans to stosunek prądu pomiędzy materiałem (+) a elektrodą wolframową (-).

Mając zakres regulacji pomiędzy 20% - 80%, gdy ustawię pokrętło na 20% to mam 20% dodatniej wartości prądu w materiale spawanym i 80% ujemnej wartości prądu na elektrodzie wolframowej (grzeję mocniej elektrodę).

Jak zwiększę balans (tj. dam pokrętło na 80%) to mam 80% dodatniej wartości prądu w materiale spawanym i 20% ujemnej wartości prądu na elektrodzie wolframowej (większa penetracja materiału, mniejsze czyszczenie).

A czy to nie działa w drugą stronę? Większy balans mniejsze czyszczenie, mniejszy balans większe czyszczenie?

Prąd pomiędzy 20A a 100A (ale nie depnąłem do końca bo jeziorko pojawiło się wcześniej, około 90A)
Balans mam w zakresie 30-80 i było około 70
Częstotliwość około 180 - jak mam małą częstotliwość to spaw jest szeroki, jak wysoką to węższy (funkcja przydatna przy napawaniu).

Drugi spaw od góry częstotliwość około 230, trzeci bodajże od góry około 90.

Kupię za jakiś czas trochę ALU i zrobię kilka przejść z różnymi ustawieniami.

Trochę dzisiaj się pobawiłem spawarką. Szału nie ma, to co widać na zdjęciu to w zasadzie moje pierwsze spawy TIG'iem.

Fajne w tej spawarce jest to, że regulacja każdej opcji dostępna jest od ręki, nie trzeba klikać żeby dostać się do ustawień jakiejś funkcji, ale to moja subiektywna opinia.

Zrobiłem kilka przejść na stali czarnej (chyba S235) i trochę na ścinkach ALU które zostały mi z poprzedniego zlecenia (cięcie i wiercenie).

Jest to dla mnie dość trudna metoda spawania, dlatego będę na razie spawał tylko TIG'iem żeby się wprawić.

Pedałem można regulować natężenie prądu, palnik w zestawie jest sztywny i dokupiłem taki z możliwością regulowania kąta elektrody (jest to bardzo przydatna rzecz).

Podczas spawania ALU, czubek elektrody robi się bardzo okrągły wiem, że w zasadzie nie spawa się ALU ostro zakończoną elektrodą ale na elektrodzie 2mm wychodzi kulka około 3,2mm i za cholerę nie wiem jak ustawić parametry tak, żeby czubek był lekko zaokrąglony.

Kupiłem elektrody czerwone do stali i zielone do ALU.

Prośba o konstruktywną krytykę i rady od bardziej doświadczonych kolegów.

No to kupione, Magnum THF230P AC/DC. Jak się pobawię to coś smarknę o spawarce.

Dwie opcje TIG'a jakie rozważam:
Welder Fantasy TIG AC/DC JET III 200A 3w1 (MMA/TIG/PLAZMA) - ew. wersja JET II bez plazmy
MAGNUM TopTig 220 Puls AC/DC TIG/MMA

Pierwsza od WF to chyba EVERLAST tylko pod inną nazwą. Druga to dobrze u nas znane MAGNUM.

To co mnie interesuje to możliwość sterowania amperażem za pomocą pedału. Magnum sądząc po ilości pinów we wtyczce tego nie oferuje można chyba tylko zajarzyć i wyłączyć łuk. WF raczej ma to w opcjach.

O magnumach dowiedziałem się tyle, że są dość dobrze selekcjonowane przez importera i na polski rynek trafiają raczej dobre egzemplarze. Jeżeli chodzi o WF to tu jest gorzej bo trafi się co się trafi.

Chcę zacząć spawać ALU, głównie profile maks 4mm grube i szukam czegoś w miarę rozsądnego do nauki i pierwszych prostych prac.

[ Dodano: 2015-02-09, 19:51 ]
Generalnie to pytanie brzmi, czy ktoś miał do czynienia z którąś z wymienionych spawarek i może się podzielić spostrzeżeniami