Dzięki, zaraz wrzuce w google. Dodam jeszcze, że latam z 7 miesięcznym synkiem więc wspinaczki wszelakie odpadają. Udało się zaliczyć Lisi Jar który jest dla nas maksimum możliwości

Tak się złożyło, że zajechałem nad nasze morze. Życia tu już praktycznie nie ma bo sezon się skończył ale mi o taki odpoczynek chodziło. Cisza, spokój i morze.

Zwiedzieliśmy już chyba wszystko w okolicy. Ma ktoś jakieś fajne miejsca do polecenia? Chodzi mi o widoczki , albo jakieś ciekawostki muzealne.