Zainteresowało mnie to co napisał tuxcnc, a konkretnie o tym, że luzowanie materiału na silniku krokowym wyjdzie drożej.
Nie wiem jakie są ceny pneumatyki ale w przypadku silnika to jest jakieś 300.00zł, mały silniczek to tego sterownik, delikatna przeróbka uchwytu i to w sumie tyle.
tuxcnc czy mógłbyś rozwinąć trochę swojego posta, czy uchwyt i sterowanie do niego wyjdzie podobnie cenowo, nie żebym się czepiał ale jakoś mam wrażenie, że to droższe rozwiązanie. Czy uchwyty pneumatyczne nie wymagają kompresora? To też są dodatkowe koszty. Czy taki uchwyt pneumatyczny jest uniwersalny jeżeli chodzi o rozmiar podawanego materiału? W mojej propozycji trzeba by wymieniać tulejki zaciskowe w zależności od średnicy pręta co przyznam jest dodatkową czynnością, nie jakąś wielce upierdliwą ale zawsze dodatkową.
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Amatorska tokarka CNC do seryjnej produkcji”
- 14 kwie 2013, 01:55
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Amatorska tokarka CNC do seryjnej produkcji
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 1967
- 13 kwie 2013, 09:56
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Amatorska tokarka CNC do seryjnej produkcji
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 1967
MIKI zgadzam się w 100% z tym co napisałeś, ale mi chodzi o samo rozwiązanie, o podajnik i uchwyt materiału. Teraz są pewnie jakieś podajniki, które podają konkretną ilość pręta definiowaną w gCode, uchwyty pneumatyczne, itp., itd. A tutaj masz zastosowane stare rozwiązania połączone z silnikami krokowymi i gCode. Jedyne co mnie tu martwi to materiał walący przy każdym cyklu w nóż, ale to też można usprawnić.
Mój pierwszy post to raczej taka ciekawostka i podzielenie się pomysłem, chciałem się dowiedzieć, czy ktoś coś takiego robił, czy z punktu widzenia bardziej doświadczonych kolegów jest to totalna głupota czy może ma to sens. Nie zamierzam budować takiej maszyny bo do niczego mi nie jest potrzebna, temat powstał czysto teoretycznie.
Mój pierwszy post to raczej taka ciekawostka i podzielenie się pomysłem, chciałem się dowiedzieć, czy ktoś coś takiego robił, czy z punktu widzenia bardziej doświadczonych kolegów jest to totalna głupota czy może ma to sens. Nie zamierzam budować takiej maszyny bo do niczego mi nie jest potrzebna, temat powstał czysto teoretycznie.
- 13 kwie 2013, 00:09
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Amatorska tokarka CNC do seryjnej produkcji
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 1967
Amatorska tokarka CNC do seryjnej produkcji
Na wstępie napiszę, że zacząłem pobieranie nauk w zakładzie ślusarskim gdzie motywem przewodnim jest toczenie.
Maszyny tam mają nie pierwszej młodości, TSB20, jakaś rewolwerówka i jakiś automat.
Tutaj widać dwie z nich http://youtu.be/jiTIDnDHVF0
Poza tym, że się chciałem pochwalić moim nowym sposobem na naukę i jakieś tam drobne zarobkowanie, chciałem się poradzić.
Przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Chodzi o zrobienie amatorskiej tokarki to seryjnej produkcji. Automat w zakładzie ma fajny, prosty podajnik materiału, działa na zasadzie odważnika, który ciągnie pręt w stronę noży (widać na filmiku).
Tak sobie pomyślałem, że można by przerobić jakąś małą tokarynkę, w następujący sposób:
1. Uchwyt materiału taki jak w rewolwerówkach - zaciskany i luzowany wajchą.
2. Podawanie materiału tak jak w automacie z filmiku.
I teraz konkrety, wajchę od uchwytu przerobić tak, żeby była zaciskana i luzowana silnikiem krokowym. Nóż sterowany w dwóch osiach, również krokowacami. W gCode można by ustawić cykl tak, że przed tym gdy miałby się zwolnić uchwyt materiału i podajnik miałby podsunąć pręt dalej, to imak przesuwa nóż przed pręt tak żeby go zablokować przed wypadnięciem, następnie uchwyt się zaciska, materiał nie pójdzie dalej, nóż się cofa i zaczyna toczenie, na koniec odcina detal, jak skończy, podjeżdża znowu przed materiał, blokuje mu drogę, uchwyt się zwalnia podajnik podsuwa materiał, uchwyt się zaciska, nóż odjeżdża, itd., itd.
Jak się podoba takie rozwiązanie i dlaczego nie da się go wdrożyć? Na moje amatorskie oko, jest to jak najbardziej realne, ale cholera wie, może jest coś czego nie biorę pod uwagę.
Maszyny tam mają nie pierwszej młodości, TSB20, jakaś rewolwerówka i jakiś automat.
Tutaj widać dwie z nich http://youtu.be/jiTIDnDHVF0
Poza tym, że się chciałem pochwalić moim nowym sposobem na naukę i jakieś tam drobne zarobkowanie, chciałem się poradzić.
Przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Chodzi o zrobienie amatorskiej tokarki to seryjnej produkcji. Automat w zakładzie ma fajny, prosty podajnik materiału, działa na zasadzie odważnika, który ciągnie pręt w stronę noży (widać na filmiku).
Tak sobie pomyślałem, że można by przerobić jakąś małą tokarynkę, w następujący sposób:
1. Uchwyt materiału taki jak w rewolwerówkach - zaciskany i luzowany wajchą.
2. Podawanie materiału tak jak w automacie z filmiku.
I teraz konkrety, wajchę od uchwytu przerobić tak, żeby była zaciskana i luzowana silnikiem krokowym. Nóż sterowany w dwóch osiach, również krokowacami. W gCode można by ustawić cykl tak, że przed tym gdy miałby się zwolnić uchwyt materiału i podajnik miałby podsunąć pręt dalej, to imak przesuwa nóż przed pręt tak żeby go zablokować przed wypadnięciem, następnie uchwyt się zaciska, materiał nie pójdzie dalej, nóż się cofa i zaczyna toczenie, na koniec odcina detal, jak skończy, podjeżdża znowu przed materiał, blokuje mu drogę, uchwyt się zwalnia podajnik podsuwa materiał, uchwyt się zaciska, nóż odjeżdża, itd., itd.
Jak się podoba takie rozwiązanie i dlaczego nie da się go wdrożyć? Na moje amatorskie oko, jest to jak najbardziej realne, ale cholera wie, może jest coś czego nie biorę pod uwagę.