kombinowałem: ze "stanu ustalonego do 0 grzania" szacujemy tempo oddawania energii przez grzejniki, potem skok do pełmej mocy pieca i patrzymy jak szybko rośnie temperatura.
Ale jedno jest pewne - jedym pomiarem jak nie da się tego załatwić... cóż - automatykę miałem jakieś 30 lat temu i większość wiedzy wyparowała...

Jeśli metody chemiczne nie zadziałają - nie da się oszacować z energii koniecznej do rozgrzania instalacji?
Powiedzmy - wyłączyć piec i zmierzyć ile potrwa zanim woda na powrocie ostygnie o 1 stopień, uruchomić piec i zmierzyć temepraturę powrotu po po tym samym czasie. Znając moc pieca, czas i zmianę temperatury oszacujesz maksymalną ilość wody w systemie?
Pewnie się nie do bo naiwnie zakładam że wszystko jest połączone szeregowo... - na instalacjach co się kompletnie nie znam, przypomniały mi się lekcje automatyki i modelowanie "czarnej skrzynki" z odpowiedzi skokowe j:)

https://www.disla.de/epages/17217530.mo ... cale=de_DE
Ale szczerze mówiąc zastanawiałem się dlaczego ktoś chce lać ruską wódkę do instalacji co

Jaką masz temperaturę wody w tej instalacji i jaka jest temperatura wrzenia alkoholu?
I ile tego alkoholu musiałbyś wlać żeby dało się to zmierzyć w warnkach domowych?
Z braku lepszych pomysłów- spróbowałbym z jakimś barwnikiem spożywczym. Pobrać kilka litrów wody jako wzorzec, dodać znaną ilości barwnika a potem dodawać małymi porcjami do instalacji aż woda będzie miała zbliżony kolor do próbki