Wybacz ale zdanie "Co jednak w przypadku gdy wchodzę promieniem z kąta, nie na cylinder, a na kolejny kąt, bądź co gorsza zmieniam kierunek?" Jest kompletnie niezrozumiałe. Po wyborze współrzędnych domyślam się że g-kod jest przeznaczony na tokarkę (co tłumaczyłoby "cylinder") ale co konkretnie masz na myśli - nie mam pojęcia. Komentowałem rysunek (screenschot) a nie efekty pracy tokarki.

Zakładając że startujemy na dole a linia wiodąca to T1 jest pionowa - środek koła R1 wypadnie 5mm na lewo od T1, z geometrii wiemy że styczna do okręgu jest prostopadła do promienia wiodącego do punktu stycznego oraz że suma kątów trójkąta wynosi 180 stopni. Z tego możemy wyliczyć że promień ze środka R1 do T2 ma nachylenie alpha=180-90-theta. Mając ten kąt liczymy T2 = pozycja środka R1 + 5*(cos(alpha),sin(alpha)). Czy jakoś tak - nie chce mi się myśleć a na dodatek atrament w piórze zasechł...