"Drill rod" miemcy nazywają "silberstahl" - w Austrii jeśli prosisz o siblerstahl dostaniesz 115CrV3 (1.2210).
Sprzedawane zwykle w formie wałków szlifowanych o tolerancji h9 długości 2m - czasami można też znaleźć w formie pręta kwadratowego. Bardzo łatwe do hartowania - wystarczy nagrzać palnikiem do czerwoności, schodzić w wodzie i odpuścić do żóltego koloru (na wszelki wypadek zaznaczę - ma się pokryć żółtą oksydą a nie świecić na żółto

) i do więksozści zastosowań wystarczy. Jak ktoś ma piecyk hartowniczy oczyscie będzie lepiej.
Robi się z tego drobne narzędzia, wałki napędowe do modeli i co tam jeszcze wpadnie do głowy. Ja zrobiłem prowadnice do frezarki
