MlKl pisze: Tokarki zegarmistrzowskie to toczenie głównie pilnikami i papierem ściernym.

Cóż - zegarmistrzem nie jestem - tylko właśnie czytam "Watchmaking" Gerge Danielsa i dużo technik bazuje jednak na nożach. Co jeszcze ciekawsze - czesto obrabiana jest stal ulepszona cieplnie. Chyba jednak jest w tych tokareczkach (albo ich uzytkownikach) jakaś magia bo ja swojej opti do obróbki takiego materiału zmusić nie potrafie (chyba że przez "obróbke" rozumiemy połamanie materiału i obszczerbienie noża...)

opti 180x300 - do 2500obr/min, z tego co wiem dość typowa wartość dla "Chinek" tej wielkości. Z drugiej strony - jakie obroty osiągały(osiągają?) tokareczki zegramistrozwskie z łożyskami ślizgowymi? A obrabia się na nich wałki o średnicy dużo mniejszej niż 10mm