Od góry jak wiadomo praktycznie nie ma granicy. Ale kolega raczej nie jest tym zainteresowany (i pewnie dlatego się nie odzywa). Żeby pogodzić wszystkie strony dyskusji proponuję przedefiniować problem - twórca wątku zapewne nie potrzebuje frezarki (która jak wiadomo jest ciężką i kosztowną maszyną) tylko zabawki którą będzie mógł wycinać formatki do puzzli 3D ze sklejki o grubości jakichś 5mm, grawerować w drewnie i pleksi napisy/zabawne rysunki a przede wszystkim uczyć się tworzyć g-kod i dobrze się bawić - a jego budżet to jakieś 1500złotych (jeśli twórca wątku ma inne, bardziej konkretne cele - proszony jest o sprostowanie). Czy jest w stanie zrealizować swoje marzenie?MlKl pisze:Nawet budżet 4500 nie jest specjalnie rozrzutny - na budowę przyzwoitej frezarki o takim polu ludzie wydają i ponad dziesięć tysięcy.
Zakładając że potrafi się posługiwać swoją tokarką i poświęci trochę czasu na polowanie na okazje na allegoro/zaprzyjaźnionym złomowisku/wśród znajomych - powiedziałbym że jeszcze mu na piwo zostanie...