1GSa to - w oscyloskopach tej klasy - standard. Jeśli włączysz dwa kanały próbkowanie spadnie do 500MSa bo przetwornik jest "dzielony" miedzy kanałami. 150MHz pasma to w takim oscyloskopie zdumiewająco dużo...
Pisałeś że w zestawie jest sonda z przełącznikiem "do pomiaru wysokich napięć" - niemal na pewno chodzi o zwykłą sondę z przełącznikiem 1:1 i 1:10 - i nie chodzi tu o wysokie napięcia
Tłumienie 1:10 to "ustawienie normalne" przy którym sonda ma najlepsze parametry (np. najszersze pasmo). Wiem że brzmi to absurdalnie ale tak po prostu jest.
Ustawienia 1:1 używam tak rzadko że mam tylko jedną sondę w której da się je wybrać - w pozostałych zakleiłem przełaczniki żeby ich przez przypadek nie przestawić.

Przyzwoity oscyloskop może pracować w trybie xy - jeden kanał steruje x drugi y. Twoja zabawka ma tylko jeden kanał więc tego nie potrafi.

Co do kondensatora na wyjściu przetwornicy - jedną z najważniejszych zalet zasilaczy laboratoryjnych jest regulowane ograniczenie prądowe - ustawiasz prąd maks na 100mA i zasilacz pilnuje żeby go nie przekroczyć. Bardzo się przydaje jeśli budujesz coś co przy błędnym wysterowaniu może spowodować zwarcie (na przykład mostek H do sterowania silnikiem). Problem w tym że jeśli przypniesz do wyjscia zasilacza wielki kondensator filtrujący to ograniczenie prądowe zadziała z opóźnieniem... a na dodatek prąd zwarciowy kondensatora będzie dużo wyższy niż wydajność zasilacza.

Dave z eevblog właśnie wypuścił recenzje nowych oscyloskopów rigola serii DHO800 - najtańszy, dwukanałowy model DHO802 ma kosztować 299$ więc chyba w okolicy twojego budżetu. Recenzja jest tutaj:

IMHO - wygląda to bardzo intersująco. Oscyloskop z 12 bitowym przetwornikiem i pasmem 70MHz za 300$ za 2 kanały albo 400$ za 4 kanały to naprawdę niezła propozycja.

Funkcja o której pisze atom1477 nazywa się "tryb wyzwalania"- pojedynczy (w ponglisch "trigger mode" "single").
Niemal każdy oscyloskop (poza antycznymi analogowymi) to potrafi ale w przypadku tego "fnirsi" sprawdziłem opis bo zobaczyłem na obudowie "tester diod i tranzystorów" co w przypadku multimetru albo (co gorsza) oscyloskopu - w 99% oznacza "tani badziew".
Według opisu powinien to potrafić. To co masz trudno dzisiaj nazwać oscyloskopem - to kieszonkowy multimetr z funkcją jednokałowego oscyloskopu

Peak Tech 1401 - nie ma gniazda wyzwalania zewnętrznego, tylko 100MSPS - do opisanych celów może wystarczy - ale jeśli spróbujesz zrobić coś z cyfrówką, choćby "pomacać" płytkę arduino, to trochę mało.

Hantek 2D15 - wygląda na bardzo podobny do Rigol 1052E którego używam (i lubię) z wbudowanym generatorem sygnałowym.

Uni-T UTD 2052CL+ - też bardzo podobny do rigola ale jakoś nie przepadam za tą marką (mam multimetr ich produkcji).

Rigol 1052 nie jest już produkowany (wciąż można kupić ale ceny są raczej mało realistyczne) - aktualny odpowiednik cenowy to RIGOL DS1102Z-E - może dodaj to swojej listy i poszukaj opinii na sieci.