Postawnowiłem zbudować cewkę Helmholtza do eksperymentów fizycznych - akura miałem rurę ze szkła akrylowego fi 120mm i kawałki płyty na sciany boczne. Moja tokarynka ma uchwyt 100mm ale przy pomocy paru kawałków gumowanej wykładziny antystatycznej, dwustronnej taśmy klejącej i odrobiny szczęscia udało się przetoczyć "na równo" pierścień wycięty piłą do drewna:

potem przykleiłem scianę boczną (klejem aktywowanym UV - pięć minut nad lampą i gotowe, nie trzeba czekać) nożem do trepanowania wyciąłem wewnętrzny krążek i wygładziłem zewnętrzen krawędzie:

a tutaj prawie gotowe cewki:


cewki zbudowałem do zabawy - żeby "poczuć" jak działa pole magnetyczne.
Teraz "muszę" zbudować różdżkę z kompasem w zawieszeniu "gimbal" - tak żeby pokazywał kierunek pola w trzech wymiarach