Znaleziono 2 wyniki

autor: grg12
15 gru 2008, 20:51
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Toczenie
Odpowiedzi: 43
Odsłony: 14966

pepepiotr pisze:Jak krece suportem . Lewo prawo posów konika :-D.
Konik - to ten z uchwytem wiertarskim (lub kłem) "siedzący" na końcu łoża, w czasie pracy zdecydowania nie powinien się poruszać (poza sytuacjami wyjątkowymi). Zainwestuj w książkę!!! Ja się nie czepiam - sam jestem początkujący i też często nie znam poprawnej nazwy narzędzie/części maszyny - po prostu kiedyś możesz źle zrozumieć czyjaś radę i zrobisz sobie krzywdę.
pepepiotr pisze:A co do mosiadzu to sie zgadzam ale sa 3 male ale . Jest cholernie drogi , dostepny tylko w 3 metrowych pretach mniej nie sprzedadza no i chyba wytrzymalosc nie jest jego tak dobra jak jak stali
Owszem - jest słabszy ale chyba nie zamierzasz zaczynać od budowy wyczynowych napędów do modeli helikopterów czy czegoś podobnego? A do innych celów mosiądz zwykle wystarcza :) Fakt jest drogi - na początek naprawdę warto - a jak już "poczujesz" to i ze stalą nie będziesz miał problemów. Przy okazji - jeśli w sklepie pytałeś o "zwykłą stal" to pewnie dostałeś coś w okolicy St37 (tania stal budowlana), powiem tylko tyle - zaoszczędziłem kiedyś kupując St37 - tyle że frez który na niej zajechałem kosztował sporo więcej niż materiał dobrej jakości...
Pozdrawiam
GRG
autor: grg12
15 gru 2008, 15:09
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Toczenie
Odpowiedzi: 43
Odsłony: 14966

pepepiotr pisze:Lambda alfa? Kat natarcia . Najpierw musze wziac slownik wyrazow obcych bo nie wiem co do mnie mowisz :-D. A gdze to sie reguluje kąt natarcia. Chodzi o wysokosc noza wzgledem osi? Stali nierdzewnej juz nie bede toczyl jade po inny material. A chcialem sobie tylko tłoczek wytoczyc do silniczka parowego na paczatek a okazuje sie ze musze jakies studia skonczyc :-D
Studia nie sa potrzebne - ale jakas ksiazka "dla poczatkujacych" by sie przydala.
Jesli chodzi o wybor materialu - powiedzialbym ze wziales (prawie) najgosze jak sie dalo ;)
Na poczatek najprzyjmniejszy jest mosiadz (i na dodatek jest to chyba najbardziej tradycyjny material do budowy modeli maszyn parowych), jest latwy w obrobce a wyszlifowanie noza do mosiadzu jest bardzo latwe bo nie trzeba sie bawic w formowanie gornej powierzchni noza - plaska dziala calkiem dobrze. No moze warto dodac plyciutki rowek - ale nie nalezy przesadzac, "klasycznie" uformowany noz (z glebokim rowkiem po lewej stronie, taki jak w gotowych zestawach HSS) jest ciezki do opanowania (niby nie tnie, ale jak mocniej docisniesz nagle wgryza sie bardzo gleboko i paskudzi powierzchnie). Tym samym nozem da sie tez obrabiac "stal automatowa", niestety - w marketach budowlanych nie widzialem - trzeba znalezc wyspecjalizowany sklep, i aluminium - w przypadku tego z marketu (nazywanego czasami "gumowym") bardzo sie przydaje rozpylacz wypelniony spirytusem (to nie zart!!!) ktorym regularnie sie spryskuje obrabiana powierzchnie i ostrze noza, podobno woda dziala rownie dobrze - ale spirytus nie powoduje korozji i szybciej sie ulatania (nie zapominac o wentylacji ;)) Do stali przydaje sie "olej do gwintowania". Jesli koniecznie chcesz nierdzewke - spotkalem sie z czyms okreslanym jako "nierdzewka automatowa", ale nawet ona wymaga ostrego, dobrze uformowanego (tym do mosiadzu mozna co najwyzej "drapac" na 0.1mm) noza, przy obrobce grzeje sie jak diabli (wymaga malych obrotow i chlodzenia).

Pozdrawiam
GRG

Wróć do „Toczenie”