Znaleziono 3 wyniki

autor: grg12
13 wrz 2008, 11:48
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Mały problem z uchwytem
Odpowiedzi: 27
Odsłony: 4565

pukury pisze:witam.
a ja tam wolę nie wiedzieć ile mam bicia na szczękach - i spię spokojnie .
jak napisał jeden kol. jak coś ma być dokładnie ( naprawdę ) to trzeba jechać z jednego zamocowania .
Ja napisałem :) I też się tym nie przejmuje - po prostu chciałem pokazać koledze że zakup nowego uchwytu niekoniecznie znacząco poprawi sytuację.
Jeśli chodzi o tulejki zaciskowe - na ebayu jest tego cała masa, w rożnych cenach i jakościach. Ceny... cóż, uchwyt ER25 od jakichś 40Euro, kilka-kilkanaście Euro za każda tulejkę (zakres średnic 1mm). W zestawie taniej - ale warto się zastanowić czy rzeczywiście potrzebny jest cały zestaw czy 99% pracy "zmieści" się na jednej, dwóch tulejkach.
Katalogowa cena zestawy ER25 z uchwytem MK3 u handlarza o którym wiem że złomu nie sprzedaje - 349Euro :(
Pozdrawiam
Grzesiek
autor: grg12
12 wrz 2008, 23:27
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Mały problem z uchwytem
Odpowiedzi: 27
Odsłony: 4565

W temacie "taniego chińskiego uchwytu" - właśnie pomierzyłem swój - 15mm od końca szczęk bije 7 setnych - połowę tego co 30 letni...
Z innej bajki - sprawiłem sobie uchwyt czteroszczękowy ze szczękami niezależnymi, produkcji Bison. Wie ktoś może czy da się toto rozmontować? (i złożyć z powrotem :) ) Okazało się że fabrycznie nowy uchwyt był pełny wiórów, które bardzo ładnie zablokowały szczeki (przez chwile myślałem że udało mi się przemielić gwint :( ) Na spodniej stronie znalazłem cztery "bolce" mocujące (zablokowane "robaczkami") ale nie udało mi się ich wyciągnąć - obawiam się też że nie potrafiłbym ich założyć z powrotem tak żeby wszystko pasowało. Uchwyt wstępnie przepłukałem naftą i "wyczesałem" wióry pędzlem - ale niespecjalnie mam ochotę babrać się dużych ilościach nafty przy każdym czyszczeniu.
Pozdrawiam
Grzesiek
autor: grg12
09 wrz 2008, 11:31
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Mały problem z uchwytem
Odpowiedzi: 27
Odsłony: 4565

mike217 pisze:Szlifowanie w warunkach mojego warsztau raczej odpada... jak sprawdzic czy slimak jest wytarty>? może lepiej bedzie kupic chinski uchwyt i przerobic tarcze zabieraka? kto wie/
Nie wiem czy bedziesz po takiej operacji zadowolony - na mojej tokarce jest wlasnie "tani Chinski uchwyt" (byl razem z tokarka). I - mimo ze w porowanianiu z twoim jest calkiem nowy - tez bije - moze nie 0.15 ale raczej nie mniej niz 0.05. Z drugiej strony - czy to taki problem? Dokladne rzeczy i tak trzeba toczyc w jednym zamocowaniu albo zainwestwac w zaciski (czy jak je tam zwa - chodzi o "collet" albo "spanzange") - szkoda tylko ze sa tak drogie :( Mozna tez wytoczyc sobie tymczasowa tulejka do mocowanai
Pozdrawiam
Grzesiek

Wróć do „Mały problem z uchwytem”