Czesc Rysio
Kilka pytan:
Masz w piwnicy instalacje dwufazowa (neutralny L1 i L2)? Z tego co wiem standardem jest kabel dwuzylowy neutral i faza - do oswietlenia. Jesli nie - konwerter z silnikiem nie bedzie dzialal.
Piszesz ze "borykasz sie z moca silnika" - sam autor konwertera pisze ze tak zasialany silnik nie bedzie chodzil z pelna moca. Ciekawe ile jej zostanie... Pi razy oko - dobry silnik "kondensatorowy" bedzie dzialal rownie dobrze bez kombinacji z jakimis kowerterami.
No i najwazniejsze - bez falownika nie bedziesz mogl zmienic szybkosci obrotowej silnika. Nie wiem jak jest zbudowana twoja tokarka, ale jesli podobnie do mojej (silnik DC z elektroniczna regulacja obrotow + dwuzakresowa przekladnia pasowa) to po "ulepszeniach" bediesz mial do wyboru tylko dwie predkosci wrzeciona...
W wiekszosci znanych mi przypadkow konwersje na silnik 3 fazy robiono aby wykorzystac mozliwosci falownika - elektroniczna regulacja obrotow i dobry (w porownaniu z regulowanym elektronicznie silnikiem DC) moment obrotowy przy malych obrotach.
Tak przy okazji - co ty robisz z ta tokarka ze "sie borykasz"? Ja swojej (Opti180x300, 600W silnik) jeszcze do granic mocy nie dociagnalem
Pozdrawiam
Grzesiek