Bicie poruszane było juz w innym temacie i u jednego z kolegów wymiana tulejki pomogła.
I tak jak jeden post wyżej pisał 'grendziol',
"By osiągnąć jednak taki wynik bardzo ważne jest odpowiednie odciąganie pyłów.".
Jak frez zabija ci sie pyłem to zawsze szybko sie złamie.
A jak wygląda stożek w maszynie? nie masz tam wprasowanych wiórów .

Ten frez który złamałes jest wykańczający. Ja tnąc na pełna głębokość brałbym frez do obróbki zgrubnej http://www.punta.com.pl/sklep,1838,frez ... z3_pozytyw

Inna sprawa przy dużych posuwach to sztywnośc obrabiarki. Jak wpada ci w drgania przy duzym posuwie to złamiesz każdy frez.

Ja uzywam akurat freza zgrubnego Faba http://www.faba.pl/?pid=75&prid=226
i na cnc spokonie nim pracuje na posuwie od 9-15m. ale ja wycinam tylko kształty. Bez zabawy w optymalizacje z całej formatki.

Edit:
Doczytałem teraz odpowiedź. Przy średnicy 3-5mm za wiele nie zawalczysz z posuwem. i raczej nie zrobisz tego w 1 przejściu.
Nie lepiej większy posuw a 2-3 przejść ,niż męczyc frez 1 przejściem przy tak małej średnicy?