Tu koledze przyznam rację że ceny co niektórych tokarek na wiadomym portalu aukcyjnym są przesadzone ceny z kosmosu. Nie brakuje również kombinatorów kupić przemalować nic przy niej nie zrobić i kilka tysięcy za to wziąć więcej. Rozważam jeszcze jedną opcje kupić na eB w Niemczech tam przynajmniej te maszyny są zadbane nie tak jak u nas dziadek trzymał 100 lat w stodole a wnuk sprzedaje z 2 centymetrami rdzy. Tyle że od sąsiadów problem z transportem znowu będzie.

Potrzebuję trochę rzeczy do elektrowrzeciona wytoczyć, wałek o średnicy 60mm potem w nim pasuje zrobić stożek pod BT40. Zastanawiałem się też nad TUE40 ale jak nazłość wszyskie praktycznie są na północy Polski do sprzedania.

Zwracam się z zapytaniem o opinie na temat tokarki TR45, nie pracowałem na takiej a zastanawiam się nad kupnem bo ma silnik 4kW i prześwit wrzeciona 50mm.