odniosę się do wypowiedzi:
A teraz cytat z normy ISO 9001Przykład bzdury w ISO. Jeśli używasz sprawdzianów szczękowych, to musisz je sprawdzać np. co rok, mimo że w tym czasie były użyte np. 10 razy. Nie, podobnie jak na przegląd z samochodem, z tym sprawdzianem musisz jechać do certyfikowanej jednostki, nie ważne, że masz np. płytki wzorcowe, to musi "fachowiec" sprawdzić, ty nie potrafisz, mimo że praktykę i wykształcenie masz niejednokrotnie większe niż metrolog w takim laboratorium pomiarowym.
Pada słowo sprawdzać, czy do sprawdzania potrzebny jest kurs\certyfikat etc?7.6 Tam, gdzie niezbędne jest zapewnienie wiarygodnych wyników, wyposażenie pomiarowe należy wzorcować i/lub sprawdzać w ustalonych odstępach czasu lub przed użyciem w odniesieniu do wzorców jednostek miary powiązanych z międzynarodowymi lub państwowymi wzorcami jednostek miary."
Dużo rozmawiałem na ten temat z doświadczonymi pracownikami ds jakości, i oni często tłumaczą że większość sprawdzianów poddają kontroli "wewnątrzzakładowej" - np. w przypadku dorabianych sprawdzianów, które sa wydawane w celach produkcyjnych. Bronią się tym że mają np płytki z certyfikatem, a mikrometry np nie mają corocznego wzorcowania w Głównym urzędzie miar, tylko są ustawiane wewnętrznie przez pracownika kontroli na certyfikowane płytki, tworza protokół z takiego wzorcowania, drukują, wrzucają w Księge Jakości i udostępniają firmą które przyjeżdżają na Audity.
Teraz trzeba się zastanowić nad taką sprawą jaka była tu opisywana. Czemu służy ISO? Jeżeli temu że mam 3 razy używany sprawdzian do gwintów np M14x1.25 dawać do wzorcowania gdzie wzorcowanie kosztuje tyle co sprawdzian, a wiem że jest on dobry, to po co go wzorcować? Co innego w przypadku sprawdzianu popularnego jak np M10.
Druga sprawa że posiadając płytki, i urządzenia pomiarowe jak Pasametry, mikrometry do gwintów itp, jestem w stanie sprawdzić "prawie" tak samo dobrze te urządzenia jak główny urząd miar.
Szkoda że Klienci często przy audicie próbują mi wmówić że Wzorcowanie jest konieczne aby utrzymać jakość itp, jak ja doskonale wiem że żeby ta jakość była zapewniona to potrzeba zdrowego rozsądku a nie ISO!, Owszem stosując się do ISO zapewnie tą jakość ale wydam na wzorcowanie rocznie 18.000 zł przy danym stanie magazynowym urządzeń pomiarowych.