To nie lepiej podpasować ceownik i z jednej strony wspawać wałek ( o takiej średnicy żeby dobrze łapał za tą posiadana jaskółkę ) a drugą stronę też zrobić wałek tylko na śrubach i dociskać ??Tomciowoj pisze:Stal "plastelinowa" np S235, sanki przesuwane będą ręcznie może raz w miesiącu o 50mm. Pryzmy wewnętrzne są żeliwne, do regulacji luzu posłuży mosiężny płaskownik, po nastawieniu jest dociskany pokrętłem.
A nie pieklić się z frezowaniem ?