tonieon pisze:Masz jakieś zastrzeżenia do cnc ?

nie zaczynaj bo nie będziesz mógł przestać

Ciężko tak z marszu dzielić sie spostrzeżeniami. Jak zaczynałem to tez miałem wiele pytań dlatego pożerałem forum całymi nocami , efekt był taki że po pewnym czasie już nie wiedziałem co właściwie chce i nie patrząc na nic po prostu zrobiłem mojego cudaka.

Górnowrzecionówki mają podstawowe wady trzeba sie nakombinować z mocowaniem samej maszyny . No i główne utrudnienie to końcówki zaciskowe fi8 i fi6 ale da się z tym żyć

Na pewno to co pisałem wcześniej zanim coś kupisz, potniesz, powiercisz, poskręcasz weź przynajmniej kartkę w kratkę i narysuj swoje myśli . Wszelkie poprawki na "żywym organizmie" są kłopotliwe.
Ja robiłem na partyzanta ale teraz nie popełniam tego błędu i od jakiegoś pół roku w przypływie weny rysuję nową maszynkę. Co wyjdzie się zobaczy

Eeeee chinina najtańsza z możliwych dostępnych na tamten czas. Trafiłem że wałki były proste ( na tyle na ile mogłem to sprawdzić), łożyska się ślizgały bez zacięć i zgrzytów , a śrubkę, a dokładnie nakrętkę rozbierałem myłem i wymieniałem na nowy smar bo mi sie nie podobały dźwięki podczas jej kulania się. Ogólnie jakość wszystkiego co małe żółte rączki stworzyły jest bardzo różna i zależny jak się trafi.

[ Dodano: 2014-05-15, 21:23 ]

tonieon pisze:i w końcu co z cnc ?

nie kumam , no działa gryzie najwięcej drewna i pochodnych ale i alu też się zdarzy

Tak, na zdjęciu są wałki fi20 i śruba kulowa 1605
Nie pamiętam ile to kosztowało, bo dawno to było ale kupowałem na Alledrogo .

Pomalutku coś się zmienia na lepsze (miejmy nadzieje )
parę fotek z postępów :

zatoczenie śruby

toczenie obsady nakrętki

nakrętka z obsadą

napęd osi Y przełożenie 1:3

wstępna przymiarka (widok od spodu)

i mały filmik na koniec , biorąc pod uwagę że czujnik jeździ po płycie meblowej , a okleina ma fakturę w słój drewna to wydaje mi się że nie jest źle
[youtube][/youtube]

Y (stolik) idzie na warsztat , przewidywane pole robocze 660mm x380mm , zobaczymy co i jak wyjdzie

Ehhh no i stało się ,przeczuwałem że to kiedyś nastąpi ,ale że nie tak szybko.
Tak niewinnie i delikatnie się zaczęło a tu masz ci los ...

lagi podparte 20x1000 i toczka 1610 Szykują się zmiany

Witam .
Minęło trochę czasu , więc odkopuje temat

Na początku tematu pisałem coś o filmach z pracy maszynki i oto są . Może i nic widowiskowego , ale cieszy

[youtube][/youtube]
na początek wiercenie otworków w stoliku

[youtube][/youtube]
planowanie

[youtube][/youtube]

[youtube][/youtube]

A tu pierwsze koty za płoty , i łapki się tną

Spoko ,jak coś to pisać śmiało

Zienek pisze:No więc moje główne pytania dotyczą sposobu mocowania prowadnic do profila i profila do podłoża.

Cały czas myślę jak to opisać żeby było zjadliwe.

montaż prowadnicy do profilu :


tych śrubek oznaczonych na zielono jest po 4 sztuki na każą prowadnicę w mniej więcej równych odstępach. Muszą być wpuszczane (stożkowy łeb) ponieważ nad nimi przemieszcza się koszyk z kulkami.
Skrajne położenia ograniczone zderzakami (śrubki opisane na czarno) Wystają tylko tyle żeby koszyk się oparł ,ale nie mogą być za wysokie bo będą haczyć o ruchomą prowadnicę.
zderzaków może nie być ,ale w tedy trzeba uważać żeby prowadnica się nie rozsunęła bo się kuliki wysypią.

przykręcenie profilu do podłoża:

śruba M6 widoczna na pierwszym planie Gwint M6 w profilu alu .
Podstawa to też profil zamknięty tylko stalowy . Jest przewiercony na wylot z czego w spodniej ściance jest powiększony otwór żeby przeszedł łeb imbusa. (około fi 12 -14)

tu właśnie widok od spodu .

Jak dalej są jakieś wątpliwości i niejasności to będę dalej tłumaczył ,aż do skutku

Niestety nie w tej maszynie prawie w ogóle nie ma nakrętek , no 8szt jest trzymają oprawy łożysk oprócz tego wszystko jest gwintowane.

Jutro postaram się wrzucić parę fotek i opis jak jest rozwiązane mocowanie stolika .