=450 gwintów płaczących rozwierć mnie ,wbij bolec ,wywierć ,nagwintuj ,o fazuj

wpadłem na pomysł by po prostu stary gwint wygnieść to w ten sposób żeby wierzchołki się podniosły co da nam ciaśniejszy gwint ,tracąc w ten sposób na wytrzymałości co kolega na to?
