Mianowicie Cady są jednowątkowe nie licząc renderingu czy bodajże modułów MES. Tak więc teoretycznie procek jednordzeniowy wystarczy byle miał jak najmocniejszy wątek, czyli w praktyce Intel Core i5 najlepiej z literką K. Niestety AMD niema żadnych interesujących procesorów.
Droższe płyty główne(tak ~400zł) obsługują SLI czyli dwie karty nVidii, ciekawa opcja rozbudowy co nie
, żeby połączyć dwa Radeony wystarczy wydać stówkę mniej a i karty można łączyć bardziej elastycznie. We wakacje ma być premiera nowych procków Intela, niestety będą miały inną podstawkę (socket) więc jak można poczekać aż zdejmą podatek od nowości to będzie ciekawe co zaprezentują nowe procki.Ram, jak na mój gust 4GB to minimum socjalne zwłaszcza jak ktoś oprócz CADa ma włączoną przeglądarkę na drugim monitorze
Ram jest tani więc 2x4GB powinno być opcją minimum.Opcją ekstremalną jest budowa stacji roboczej na socketcie LGA2011. Zestaw procek + płyta główna to minimum 2k zł. Na tą podstawkę procki to aż 8/16 rdzeniowe/wątkowe i7 czy Xeony, lecz najtańszy (ponad 1k zł a nie 2k zł
) procek jest wykastrowany do czterech rdzeni(nam to zwisa) lecz bez literki K(to już źle 
), żre więcej prądu 
. Lecz nie sam procek jest wart wydania tego pół tysiąca więcej ale płyta główna. Płyty mają aż osiem banków na ram(te najtańsze tylko cztery ale nie po to wydaje się taką kasę) i możliwość podpięcia trzech a nawet czterech kart graficznych 
. No i w przyszłości łatwiej będzie wymienic procesor na mocniejszy z literką K + chłodzenie wodne i stary komp rozwija skrzydła 
.
