Znowu coś tam sobie wydumałem...

Dla lasera CO2 źródłem jest tuba a uzyskiwane światło trzeba przepuścić przez optykę aby nadać mu pożądany kształt, rozmiar i skupienie.

O tyle w przypadku fibera wiązka lasera jest generowana wewnątrz włókna szklanego, w związku z czym ma bardzo liniową strukturę światła, ale i malutką średnicę plamki.

Doszukiwał bym się problemów z powiększeniem wiązki właśnie w wysokiej liniowości oraz małego rozmiaru światła... soczewki w skali mikro??

W prawdzie bardziej z telekomuny i przez mocną mgłę sklerozy... ale z resztek pamięci wyciągnął bym pod kątem naszej rozmowy porównanie:
a) jednomodowy = malutka średnica medium transmisyjnego (1.3mikro)
b) wielomodowy = dużo większa średnica nośnika (50 mikro)

Luźny pomysł... od totalnego lajkonika w laserach...

Mniejsza bardziej skupiona plamka... a w jej efekcie taka sama moc skupiona na mniejszej powierzchni, przepalająca szybciej cienki materiał, a przy grubym cięta szczelina jest na tyle wąska, że wiązka nie dochodzi tak skutecznie w głąb?