dzięki wielkie!

zdaje sobie sprawę, ze to jest raczej zle ale to nie dlatego ze mi sie nie chce, ale dlatego ze nikt nam nie mowil jak ma to wygladac tylko jest to na zasadzie ze przychodzimy i "rysujcie" wiec tak naprawde wogole nie wiem o co chodzi, ale chyba mam prawo bo jestem na studiach chemicznych
uwzglednilam te poprawki ktore zrozumiałam

ale nie wiem gdzie maja byc poszczegolne linie na jakiej wysokości co to za linie itp. gl. w tym 2. otworze ???narysowałam je tak jak niby nam poprawil:

(dziwne poprawki, ktorych nei rozumiem

):
<będe wdzieczna jak rzucisz tez okiem na porawa rysunku sredniotrudnego

>