no trzeba trochę pomierzyć i po obserwować.
Nie chcę być upierdliwy. Ale jest prowadzone cięcie w taki sposób że mogą się nie trzymać wymiary.

Kszycho pisze:Palnik trzyma poprawna wysokość ok 2mm nad blachą przy napięciu ok 115V, nie schodzi po niżej stołu. Przy większym napięciu ucieknie za wysoko. Do tej pory nie było problemów, owszem czasem zgubił łuk ale teraz to po prostu norma ,że zgubi kilka razy na jednym elemencie.

Pół roku temu był serwis kompresora z wymianą osuszacza.

Przepatrzę przewody elektryczne i spróbuję ciąć na innej części stołu, choć masę i tak podpinam do elementu cietego a nie do stołu.

Ważne jest to żeby palnik schodził poniżej stołu. Dlaczego
może się wyłączać dlatego że nie potrafi zejść niżej bo wyłącza go np. krańcówka POC ( osi Z)
Same przewody , cięzko będzie sprawdzić. Muszą być obciążone. Miernik , oględziny nic nie dadzą.

1. za niskie napięcie łuku
2. czy palnik schodzi poniżej poziomu blachy
3. problem z gazem - wilgotny
4. czynnik chłodzący na 95% odpada jak nie ma jego wycieku
5. przewód elektrody uszkodzony
6. czy w każdym miejscu stołu jest tak samo

to są rzeczy pierwsze z brzegu ...

tak. można ustawić

dlaczego pracujesz na calach
instrukcji do tego sterownika jest mnóstwo i są naprawdę dobrze rozbudowane.

tę wartość ( 13% ) ustala potencjometr szybkości.
Gdzie go masz ( powinien być na konsoli BURNY obok dwóch białych przycisków ) Działa

ograniczenia szybkości , ustalasz przyciskiem obok białego pola.
Jego klikasz i tam definiujesz wszelkie rampy , ograniczenia szybkości itd.
Nie ma potrzeby wchodzenia przez serwisowe menu w parametry.
Zawsze regulując potencjometrem , max wskazanie musi się pokazać 120% , nie zależnie od wprowadzenia ograniczenia.