cięcie pod lustrem wody nie jest niczym nadzwyczajnym. U mnie w mieście jest kilkanaście maszyn tak tnących. Jak klient tnie np. blachę 100mm , to hałas spada bardzo mocno w dół.
Minus to pojawiają się płomienie na powierzchni wody w okolicach palnika.

1. Będzie cisze. Bulgotanie będzie ale nie będzie uciążliwe. Lustro wody musi być wówczas ok. 10...20mm nad materiałem Sama plazma o jakieś 70...80% ucichnie.
Ale ...
pytanie , jak głośna jest plazma , by się nie okazało że bulgotanie będzie głośniejsze.
2. Coś za coś ... albo idziesz w drogie rozwiązania i tym samym masz jakiś efekt albo ...
3. Nie pamiętam. Ale jak nie zapomnę , to się dowiem. Pamiętam że to były tabletki które się rozpuszczały w wodzie.

Tniesz powietrzem

1. spowoduje wyciszenie . Ale nie całkowitą ciszę. Najlepiej to się sprawdza przy cięciu azotem i wodorem. Ale powietrze , też jest głośnym gazem w połączeniu z łukiem elektrycznym.
2. teoretycznie każdym palnikiem można ciąć pod lustrem wody , za wyjątkiem palników które maja jakies styki kontrolne , pomiarowe itp. Ważna jest tu cecha taka , jak wyprzedzenie gazu. Gaz pierwszy , HF drugi. Nigdy równocześnie.
3. Dodać odpowiednie środki by nie zamarzała. Pytanie , jaka jest głębokość i częstotliwość cięcia. Można zasypać solą , ale należy się liczyć z szybkim korodowaniem ciętej stali.