już awarię usunąłem.
Awaria była wręcz śmieszna. Jakiś dureń chciał maszynę po blokować do transportu. Włożył kawałki drzewa , które były za krótkie o jakieś 6...10cm i serwa na polecenie ruszały a następnie napotykały opór i wyrzucało serwa. Mało tego , jak ktoś zna tę maszynę to wie jak dobrze można takie kawałki drzewa ukryć pod śrubami mocując je po opasce na początku i na końcu.
Po prostu są nie widoczne. Usunięcie drzewa częściowo przywróciło działanie. Następnie wklepałem dane maszynowe , restart , ref. i napędy działają.
Pompa ... ktoś też przerobił czujnik z NO/NC i podłączył go w innym obwodzie nie zostawiając o tej zmianie żadnej informacji. Jak klient próbował uruchomić maszynę to pojawiały się błędy ciśnienia.
"rozebranie" elektryki sprężarki chłodzenia na "części pierwsze" , rozrysowanie pokazało jak podłączyć jeden jedyny przewód prawidłowo.
Po tej zmianie od razu ożyła w całości maszyna.
Obecnie wydaje się być sprawna
