Znaleziono 3 wyniki

autor: cnccad
16 gru 2011, 11:58
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Początki z palnikiem na tlen, propan-butan
Odpowiedzi: 20
Odsłony: 21008

hehe ... to się nazywa "łapanie za słowa"

ale widziałem już przyspawane noże do tokarek i to CNC :grin:
autor: cnccad
15 gru 2011, 13:14
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Początki z palnikiem na tlen, propan-butan
Odpowiedzi: 20
Odsłony: 21008

Re: Początki z palnikiem na tlen, propan-butan

Yogi_ pisze:Witam :-)
cnccad pisze:
Butle zawsze maja być odkręcone do końca. Poczujesz że opór , koniec. Nie używasz żadnej siły by jeszcze coś odkręcić.
Proponuję, żeby po poczuciu oporu cofnąć o ułamek obrotu, tak na wszelkie "W" - bo a nóż się zablokuje szansa jedna na milion ale jest i zgodnie z prawem Murphy;ego wtedy kiedy trzeba szybko zakręcić.
tak ... tak słuszna uwaga.
Bo dla jednego opór to ... dla drugiego "żabki" mogą być potrzebne żeby zluzować zawór :grin:
autor: cnccad
15 gru 2011, 07:39
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Początki z palnikiem na tlen, propan-butan
Odpowiedzi: 20
Odsłony: 21008

Re: Początki z palnikiem na tlen, propan-butan

Johny Cash pisze: Oczywiście wszystko skręcam. I tu pytanie. Dokręcać jak najmocniej, tak, że już nie będzie oporu?

Sprawdzanie szczelności, z tego co się orientuję, to przy użyciu wody z mydłem?

W jaki sposób odpalać i ustawiać płomień, jakie parametry ciśnienia w obu butlach? Czy odkręcać stopniowo?

Proszę o pomoc. Niestety nie mam możliwości u nikogo wzięcia lekcji i podpatrzenia na żywo.

Pozdrawiam
Butle zawsze maja być odkręcone do końca. Poczujesz że opór , koniec. Nie używasz żadnej siły by jeszcze coś odkręcić.

Szczelność wszystkim co się pieni , nie zawiera tłuszczy , nie klei. I takim czymś są zwykłe mydliny. Można również kupić w spray do sprawdzania szczelności instalacji gazowych.
Dostaniesz w LM , Castorama itp sklepach. Nawet selgros ma to w ofercie.

Płomień odpalasz po przez odkręcenie najpierw tlenu a następnie gazu palnego.
Tlen otwiera się pierwszy dlatego by zaczął zasysać gaz. Nie odkręcasz go dużo. ( ¼ z gazu ) A następnie gaz palny.
Gasisz w odwrotnym kierunku. Najpierw gaz a potem tlen.

Jakie ciśnienia :?:
Hm , do takich małych palników jak jubilerskie to nie wiem ale myślę że reduktory ustawiasz na 0,4 gaz i tlen na 1bar ale mogę się mylić.
Żadnymi teflonami nie owijasz żadnych reduktorów , Są od tego uszczelki :!:
Co prawda ciśnień w małych butlach nie ma jakiś kosmicznych ale szczelność trzeba sprawdzić koniecznie.

Wróć do „Początki z palnikiem na tlen, propan-butan”