Znaleziono 11 wyników

autor: cnccad
01 lis 2010, 13:52
Forum: Elektronika ogólna
Temat: stacje lutownicze
Odpowiedzi: 38
Odsłony: 6830

widać robią. Słyszałem o podgrzewaczach IR ale jak zobaczyłem lutownice to byłem trochę zdziwiony.
autor: cnccad
01 lis 2010, 13:13
Forum: Elektronika ogólna
Temat: stacje lutownicze
Odpowiedzi: 38
Odsłony: 6830

ja co prawda gazówka nie lutowałem np. w serwisie , a tylko raz i to przy samochodzie ale jeżeli bym miał jej używać do pracy zawodowej w serwisie to odpada z mojego punktu ...
Nie mam jakoś przekonania do niej.
A czy ktoś z was Panowie słyszał o lutownicy IR :?:
To jest cos takiego jak laser ... ale światło widzialne i można nim wyśmienicie mrówki palić :wink:
kolega dostał takie dziwactwo z USA i napisał mu jego znajomy że to lutownica na podczerwień.
Mnie to zdziwiło bo światło było widzialne ale doczytałem się w jej dokumentacji że ta podczerwień jest "wymieszana" ( jak tak to mogę nazwać z ang. mix. light IR ) z światłem białym.
Zastosowanie tylko i wyłącznie do "mini" SMD. On tego używa do serwisu telefonów komórkowych.
W naszej branży to nam stacja , grotówka lub na gorące powietrze w zupełności wystarczy ale takie coś na rynku istnieje.
To juz jest jakiś czas do tyłu jak to widziałem ( 5lat :?: ) ale spróbuje sie z nim z kontaktować i jakieś namiary wziąć na to urządzenie
autor: cnccad
31 paź 2010, 20:23
Forum: Elektronika ogólna
Temat: stacje lutownicze
Odpowiedzi: 38
Odsłony: 6830

no cóż ...koledzy rozmawiałem nawet dziś z jednym z projektantów TV unimor a który zamieszkał w Sosnowcu a następnie otworzył punkt serwisu RTV.
Co stwierdził ...
że w jego karierze kilkadziesiąt razy uszkodził jakies tam scalaki mniej odporne na ładunki elektrostatyczne które powstały podczas przepalenia grota.
I tak jak kolega Leoo twierdzi ... zawsze zamknął mu sie obwód.
Szczególnie to dotyczyło cyfrowych kości.
Ja transformatorówką po dzień dzisiejszy lutuję SMD. Nie stanowi to najmniejszego problemu a jak nawet jestem gdzieś w terenie i mam możliwość naprawy SMD i wylutowania na kolanach dowolnej kości to biorę transformatorówke , pistolet ze sprężonym powietrzem i rozlutowywanie idzie jak należy.
Fakt …
Potem jest co czyścić wokół wylutowywanego scalaka jak się staranie przygotuje stanowisko ale miejsce wylutowania nie jest przegrzane , czyste a jak się umie lutować to po przylutowaniu są slady ale miejsce to jest starannie zrobione
autor: cnccad
31 paź 2010, 11:56
Forum: Elektronika ogólna
Temat: stacje lutownicze
Odpowiedzi: 38
Odsłony: 6830

nie ma co robić dochodzenia.
Ten typ lutownic ma to do siebie że jak pada grot ( przepala się ) to lubi coś zniszczyć.
Zawsze na to uważałem , ale niestety , stało sie i 50zł , bo chyba tyle kosztował ten procek mnie szarpło po kieszeni.
Za błędy trzeba płacić :wink:
autor: cnccad
31 paź 2010, 11:01
Forum: Elektronika ogólna
Temat: stacje lutownicze
Odpowiedzi: 38
Odsłony: 6830

dochodzenia nie robiłem ... szkoda czasu.
U mnie daje trochę więcej napięcia...1...do 1,2V. Ale to i tak mało ...
autor: cnccad
31 paź 2010, 09:59
Forum: Elektronika ogólna
Temat: stacje lutownicze
Odpowiedzi: 38
Odsłony: 6830

tak ...Kolego Leoo zabiło go może nie samo napięcie , bo napięcie nie niszczy elektroniki tak jak prąd ...
Ale i tez warunki były "spartańskie" Co jakie znajduje na napięcie na grocie to wiem , ale po prostu liczyłem że sie uda , a jak na złość nie miałem nic miedzi z sobą , a klient tym bardziej.
A uratowałem sie jadąc 1km do sklepu po metr duta miedzianego i instalując nowy procesor.
Ale grotówką naprawdę dużo zrobiłem elektroniki i nie mogłem narzekać.
autor: cnccad
30 paź 2010, 13:30
Forum: Elektronika ogólna
Temat: stacje lutownicze
Odpowiedzi: 38
Odsłony: 6830

kurcze ... transformatorówka :roll:
mam taka , ma chyba ze 20 lat , żarówka już nie świeci ale na każde zawołanie jest i służy jak należy.
Raz tylko , jak nie miałem czym wymienić procka a miałem ją pod ręką zabrałem się za wymianę.
Wy lutowałem , włożyłem nowy , wlutowałem i na jednym z ostatnich pinów przepalił mi się grot.
resztę sobie dopiszcie ... :wink: zrodziły się koszta. Na szczęście nie wielkie a drugi procek był i urządzenie wstało.
autor: cnccad
29 paź 2010, 22:24
Forum: Elektronika ogólna
Temat: stacje lutownicze
Odpowiedzi: 38
Odsłony: 6830

dokładnie tak ... musi zarabiać. Ja zarobi to już jest OK. a później reszta... czyli nie zawodnosć itd
autor: cnccad
29 paź 2010, 20:39
Forum: Elektronika ogólna
Temat: stacje lutownicze
Odpowiedzi: 38
Odsłony: 6830

no to też racja ... ale ja również jestem zwolennikiem żeby drogi sprzęt zarabiał na siebie no i mnie :wink:
Ale nie zawodność ... to jest ważne i to bardzo.
Tylko nikt nie zagwarantuje tego że ten drogi jak i ten tani sprzęt będzie nie zawodny.
autor: cnccad
29 paź 2010, 18:39
Forum: Elektronika ogólna
Temat: stacje lutownicze
Odpowiedzi: 38
Odsłony: 6830

no tak ... dobre narzędzie to "połowa" sukcesu.
Tylko musi ono tez dużo pracować.
U mnie jest tak że ja kupiłem lutownice na gorące powietrze to przez miesiąc ...półtora pracowała po 12 godzin dziennie a teraz co robi to zbiera kurz na sobie.
To samo z grotówkami , kurzą sie bo nie mam na nie za dużo pracy.
Ale ... szykuję sie juz na nie praca :wink:

Wróć do „stacje lutownicze”